Patrick Swayze był jedną z największych gwiazd kina lat 80. Dzięki roli w „Dirty Dancing” przeszedł do historii kina.

Zagrał w ponad 40 produkcjach filmowych i telewizyjnych. Trzykrotnie był też nominowany do Złotego Globu. Jego największą pasją był jednak taniec, który wyssał z mlekiem matki, Yvonne Helen Karnes Swayze, tancerki i choreografki.

Ojciec widział w nim zawodowego sportowca. Młody Patrick miał zostać futbolistą, jednak kontuzja kolana przerwała jego marzenia o karierze. Groziła mu nawet amputacja nogi. Taniec stał się tweedy dla niego najlepszą terapią. Szybko został profesjonalnym tancerzem. W wieku osiemnastu lat zadebiutował w spektaklu „Disneyland” na paradzie. W 1975 roku trafił na scenę Broadwayu, grając w przedstawieniu „Dobry czas Charleya”, a potem odniósł sukces w musicalach „West Side Story”. Wtedy też poślubił tancerkę, Lisę Niemi, która był miłością jego życia. Para przeżyła ze sobą 34 lata. Przepustką do międzynarodowej sławy stała się rola arystokraty Orry’ego Maina w ekranizacji „Północ-Południe”, ale prawdziwy sukces dwa lata później przyniosła rola instruktora tańca w musicalu „Dirty Daning”. Udowodnił również wtedy, że potrafi śpiewać w piosence „She’s Like the Wind”, która stała się ponadczasowym przebojem.

W styczniu 2008 r. stwierdzono u niego nowotwór trzustki. Rok później przegrał walkę z rakiem i zmarł w Los Angeles w wieku zaledwie 57 lat.