Trudno wyobrazić sobie serial „’Allo ’Allo!” bez Gordena Kaye’a, czyli: niezapomnianego René, właściciela kawiarni. Naprawdę nazywał się Gordon Fitzgerald Kaye (używał imienia Gorden). Zmarł w poniedziałek, 23 stycznia w domu opieki w wieku 75 lat. O jego śmierci powiadomił media były menadżer. Niezwykły talent komediowy aktora został najbardziej doceniony we wspomnianym serialu o francuskim ruchu oporu. Zagrał we wszystkich odcinkach tej serii (nakręcono 9 sezonów, czyli 85 odcinków).

Powstała też wersja teatralna „’Allo ’Allo!”, w której Kaye wystąpił aż 1 200 razy. Aktorka Vicki Michelle, grająca kelnerkę Tvette, mówiła, że był „błyskotliwym, utalentowanym aktorem, znakomitym profesjonalistą, kochanym na całym świecie”.

Urodził się 7 kwietnia 1941 roku w hrabstwie Yorkshire w Wielkiej Brytanii. Zanim został aktorem podejmował się różnych zajęć. Pracował m.in. w fabryce tekstyliów oraz w winiarni. Prowadził też audycje w miejscowym radiu. W 1965 roku przeprowadził nawet wywiad z członkami zespołu The Beatles! Dziennikarstwo nie było mu jednak pisane, bo wkrótce zaczął występować w słuchowiskach radiowych, a potem dostał pierwszą propozycję roli w popularnym w tamtym czasie Teatrze Telewizji stacji BBC. W 1977 roku dołączył do obsady komedii „Jabberwocky” w reżyserii Terry’ego Gilliama (jeden z grupy Monty Pythona). W 1982 roku Gorden Kaye dostał rolę René. Popularność serialu zaskoczyła jego twórców, w tym samego aktora. Po raz ostatni wcielił się w postać swojego bohatera w 2007 roku, w filmie telewizyjnym „Powrót ’Allo ’Allo!”.