• piątek, 17 czerwiec 2016 12:05
  • 4 zdjęcia
  •   410

Stracili dorobek życia

Stracili dorobek życia
Stracili dorobek życia © JRG PSP Krotoszyn

Rodzina z Czarnego Sadu (gmina Koźmin Wlkp.), podczas środowej burzy straciła dorobek swojego życia. Piorun uderzył w ich dom. Od razu ruszyła akcja pomocy dla pięcioosobowej rodziny.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

W środę nad powiatem krotoszyńskim przeszła burza z obfitymi opadami, gwałtownym wiatrem i dużą częstotliwością wyładowań atmosferycznych. Nikt się jednak nie spodziewał, że dla jednej z rodzin mieszkających w Czarnym Sadzie będzie to tragiczny dzień, w którym w ciągu kilku minut stracą dorobek swojego życia.

Piorun uderzył w budynek tuż po godz. 20.00. Do natychmiastowej akcji ratowniczej wysłano ciężki samochód gaśniczy z JRG PSP Krotoszyn, samochody gaśnicze z OSP Czarny Sad, Krotoszyn, Rozdrażew, podnośnik hydrauliczny z OSP Koźmin Wielkopolski.

Po dojechaniu do miejsca zdarzenia strażacy zastali palące się poddasze budynku mieszkalno– gospodarczego. Całe szczęście mieszkańcom samodzielnie udało się opuścić dom. – Z budynku zostało ewakuowane mienie oraz zwierzęta. Strażacy w sprzęcie ochrony dróg oddechowych wprowadzili linie gaśnicze na poddasze doprowadzając do lokalizacji pożaru i stłumienia ognia. Palącą się słomę usunięto z poddasza na podstawione przyczepy, wywieziono we wskazane miejsce i dogaszono – informuje bryg. Tomasz Niciejewski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie. Przed zakończeniem działań budynek sprawdzono kamerą termowizyjną i urządzeniem wielogazowym – zagrożeń i zarzewi ognia nie stwierdzono. Działania trwały 8 godzin 56 minut.

W udzielanie pomocy pogorzelcom czynnie włączyli się mieszkańcy Czarnego Sadu z sołtysem na czele, przedstawiciele burmistrza Koźmina Wlkp. W działaniach brały także udział służby współdziałające: Państwowe Ratownictwo Medyczne, policja, pogotowie energetyczne. W czasie działań ratowniczo–gaśniczych obrażeń doznała osoba dorosła oraz dziecko. Trafili oni do szpitala.

Galeria ilustracji

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)