• piątek, 05 sierpień 2016 10:18

Zachwycił Polskę i świat

Zachwycił Polskę i świat
Zachwycił Polskę i świat © archiwum

Jego piosenki nuciła przedwojenna Warszawa. Warszawa? Cała Polska! Kompozytorski Henryka Warsa zabłysnął też za granicą. Doceniło go Hollywood.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Nazwisko rodowe Warszawski – skrócił. Pochodził z muzykalnej rodziny – jedna z sióstr Henryka, Józefina, śpiewała w La Scali, druga, Paulina, była pianistką.

On również okazał się niezrównoważony talenty pozyt orski, ale przede wszystkim kompozytorski. To jego utwory, specjalnie dla nich komponowanie, śpiewali najznamienitsi ówcześni artyści, m.in.: Ordonka, Zula Pogorzelska, Eugeniusza Bodo, Adolf Dymsza.

Przebojami, które przetrwały do dzisiaj, są: „Miłość ci wszystko wybaczy”, „Już taki jestem zimny drań”, „Już nie zapomnisz mnie”, „Na pierwszy znak”, „Sexapil”, „Tyle miłości”… Co utwór, to – perła.

Wars komponował też dla kina. Napisał muzykę do ponad 50 polskich filmów (m.in. „Jaśnie pan szofer, „Szpieg w masce”, „Zapomniana melodia”).

Wojnę udało mu się przeżyć. Z armią Andersa zawędrowało do Włoch. W 1947 roku osiadł w USA, w Hollywood. W 1947 roku sukces musiał okupić siedmioma latami nędzy. Kompozycja do westernu „Siedmiu ludzi do zabicia” (1954) przełamała złą passę. Stworzył muzykę do ponad 60 amerykańskich filmów. Wielkie powodzenie przyniosła mu ścieżka dźwiękowa do filmu „Mój przyjaciel delfin” („Flipper”). Często mówiono o ni polski Gershwin. Utwory Warsa wykonywali Bing Crosby, Doris Day i Brenda Lee.

Henryk Wars zmarł 1 września 1977 roku. Miał 74 lata. Dekadę wcześniej odwiedził Polskę.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)