• piątek, 16 wrzesień 2016 10:37

Nie bała się życia

Nie bała się życia
Nie bała się życia © archiwum

To nie jest przykład godny naśladowania! Choć 17-letnia Rosjanka Helena Modrzejewska – jedna z najznakomitszych polskich aktorek – miała talent i twardy charakter. Żyła, jak chciała. Co w jej czasach nie było takie oczywiste.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Urodziła się w Krakowie jako nieślubne, trzecie dziecko Józefy Bendowej, z domu Misel, wdowy po zamożnym kupcu.

W jej rodzinnym domu teatr zawsze był w centrum zainteresowań, dlatego od najmłodszych lat wyrastała w artystycznej atmosferze. To, że mała Helcia ma wyjątkowy talent, jako pierwszy dostrzegł Gustaw Zimajer, aktor, przyjaciel domu, podobno kochanek Józefy, a na pewno pierwsza miłość Heleny i ojciec jej dzieci – Rudolfa i Marii. Dzięki niemu zaczęła występować w teatrach – najpierw prowincjonalnych, a wkrótce w Krakowie i od 1868 roku w Warszawie, której publiczność przyjęła Modrzejewską wspaniale. Zasłynęła głównie wspaniałymi rolami szekspirowskimi, m.in. Julii i Ofelii.

W 1876 roku wyemigrowała do Kalifornii wraz z rodziną oraz przyjaciółmi: Julianem Sypniewskim, Łucjanem Paprockim i Henrykiem Sienkiewiczem. Początkowo osiedlili się na farmie i wiedli życie osadników. Jednak artyści niewiele wiedzieli o pracy na roli, toteż plony zbierali mizerne. Część towarzystwa wróciła z emigracji, a Helena poświęciła kilka miesięcy na intensywną naukę angielskiego i z sukcesem zadebiutowała na deskach California Theatre. Ponieważ „Modrzejewska” dla Amerykanów była niemal nie do wymówienia, aktorka przyjęła pseudonim Modjeska. W Ameryce zyskała status prawdziwej gwiazdy, oklaskiwanej i wielbionej.

Jej kariera aktorska trwała 46 lat. W tym czasie stanęła na scenie około sześciu tysięcy razy, występując w ponad 260 rolach. Zmarła w Bay Island w East Newport w Kalifornii 8 kwietnia 1909 roku. Pogrzeb odbył się w Los Angeles, ale jej szczątki przeniesiono na Cmentarz Rakowicki w Krakowie. mogła zostać wziętą modelką, wybrała drogę grzechu!

Po zdobyciu tytułu Wicemiss Moskwy oznajmiła rodzicom, że jedną z nagród jest wycieczka do Dubaju. Pojechała do tego arabskiego kraju i ślad po niej zaginął. Rodzice powiadomili policję, wszczęto międzynarodowe poszukiwania. Ale rodzice pięknej Anny powinni raczej zwrócić się do jej przyjaciół. Bo jak się okazuje, o czym pisze prasa, wiedzą oni dużo o dziewczynie.

Według nich, Anna pojechała do Dubaju, by za równowartość 40 tys. tysięcy, sprzedać swoją cnotę bogatemu Arabowi. A teraz pracuje tam w agencji towarzyskiej i obraca się wokół bardzo bogatych ludzi.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)