Przygotowani na ostre mrozy
Ciepłownia, której 48 metrowy komin góruje w północnej części Krotoszyna to swoista „Fabryka ciepła systemowego”, w której produkuje się energię z pełną sprawnością. Codziennie spala się tutaj około 60 ton miału węglowego. To tyle ile mieści się w jednym dużym wagonie kolejowym.
– Jeśli mrozy potrwają jeszcze dłużej, nie musimy się niczego obawiać – zapewnia Piotr Łopaczyk, dyrektor operacyjny Dalkii w Krotoszynie. – Obecnie spółka produkuję energię w 2 kotłach o łącznej mocy 16 MW. Ma też do dyspozycji rezerwowy kocioł o mocy 6 MW. Nie zabraknie też ciepłownikom paliwa. W magazynach opałowych jest obecnie ponad 800 ton, czyli na 2 tygodnie ostrych mrozów. Za trzy dni dotrze do nas transport 1450 ton paliwa z Mysłowic, który wystarczy na kolejne 4 tygodnie. Ciepłownicy Dalkii Krotoszyn monitorują też stan sieci cieplnej o łącznej długości ponad 10 km i pracę 7 kotłowni gazowych – dodaje Łopaczyk.
Szacuje się, iż ciepło systemowe produkowane w Krotoszynie zaspokaja ponad 40% potrzeb cieplnych miasta.