Libacje pod blokami
Mieszkańcy osiedla Szarych Szeregów obawiają się wychodzić w godzinach wieczornych z mieszkań. Powodem są libacje alkoholowe, urządzane na tym osiedlu. O problemie wspominał Wiesław Sołtysiak, przewodniczący rady osiedla nr 5. Wskazywał, że najbardziej niebezpiecznie jest w godzinach od 22.00 do 23.00.
- Młodzież pije, a na osiedlu jest niebezpiecznie – mówił. Temat zgłosił obecnemu na zebraniu rady osiedlowej, komendant straży miejskiej Waldemarowi Wujczykowi.
Szef strażników miejskich szybko wyjaśnił, że straż miejska pracuje od poniedziałku do piątku w godzinach od 6.00 do 22.00. Argumentował więc, że zadbanie o bezpieczeństwo w porach nocnych jest ze straży miejskiej niemożliwe. Ponadto Wujczyk wskazywał, że problemem jest również niewielki skład osobowy straży.
Dodał, że przypadki spożywania alkoholu w miejscach publicznych, bądź zakłócenia spokoju można nocą zgłaszać policji.
Za spożywanie alkoholu w miejscach publicznych grozi mandat w wysokości 100 zł, a za zakłócanie porządku publicznego 100-500 zł.