29 sierpnia dwóch strażników miejskich: Marcin Hadryś i Paweł Mayer zostali przez Burmistrza awansowani na wyższe stopnie. Przedstawiamy także na czym polegają ich obowiązki na co dzień.

Burmistrz Krotoszyna Julian Jokś awansował dwóch strażników miejskich: Marcina Hadrysia i Pawła Mayera ze stopni starszych strażników na młodszych specjalistów. Teraz zamiast trzech belek na ich pagonach pojawiła się krokiewka (symbol V).

Marcin Hadryś w krotoszyńskiej Straży Miejskiej pracuje od 2001 r. - Praca przychodziła mi z górki. Jestem kierowcą służbowym i jeżdżę też w pracy na rowerze - mówi nam. Posiada on uprawnienia na broń do usypiania zwierząt. Często zajmuje się też pracą biurową. Do jego zadań należą też obsługa fotoradaru, obróbka zdjęć i rozliczenia się z nich z akcji oraz prowadzenie programów profilaktycznych. Paweł Mayer pracuje w straży od 1993 r. Do jego obowiązków należy pilnowanie porządku publicznego, obserwowanie przedszkoli i szkół, opieka nad bezdomnymi oraz nietrzeźwymi, których odwozi do domów, a także sprawdza czy cudzoziemcy na targowisku mają pozwolenia na handel. - Praca jest ciekawa, jest kontakt z ludźmi. Współpracujemy ze Strażą Graniczną i Policją, z którymi chodzimy 4 razy w tygodniu na nocne patrole - mówi nam. Należy on do patrolu zmotoryzowanego i interwencyjnego.

Marcin Hadryś i Paweł Mayer są dwoma z 13 pracujących Strażników Miejskich w Krotoszynie.