• Biadki
  • środa, 10 październik 2018 12:43
  •   1514

Nowe stacje dla strażaków

Nowe stacje dla strażaków
Nowe stacje dla strażaków © archiwum

Ochotnicze Straże Pożarne z Biadek i Roszek otrzymają nowe stacje selektywnego wywoływania. Obecne mają już ponad 20 lat.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

W ostatnich miesiącach były problemy ze starym systemem, czyli stając i radiotelefonem w Biadkach. – Urządzenie w naszej jednostce jest połączone radiowo z Komendą Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie. Gdy w Krotoszynie dyżurny włączy przycisk, to u nas na remizie uruchamia się syrena, a z naszego radiotelefonu wysyłane są esemesy do strażaków – tłumaczy działanie systemu Darian Paszek, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Biadkach.

Latem system dwukrotnie nie zadziałał. Pomimo naprawy, po tygodniu znowu się zepsuł. W takich sytuacjach syrena w remizie była włączana ręcznie. Poza tym należy pamiętać, że wieś jest rozległa, a członkowie miejscowej OSP mieszkają nieraz w dużej odległości od strażnicy. – I nie zawsze usłyszą alarm – przyznaje Mirosława Kowal, naczelnik wydziału spraw obywatelskich Urzędu Miejskiego w Krotoszynie.

Nowe stacje selektywnego wywoływania dla OSP Biadki i OSP Roszki będą kosztowały łącznie ok. 18 tys. zł. Tyle zabezpieczono w budżecie gminy Krotoszyn za nakup i montaż. Sprawne działanie systemu powiadamia o pożarach i wypadkach ważne, bo obie jednostki należą do krajowego systemu ratownictwa i często biorą udział w akcjach.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)