Piorun uderzył w fermę norek
W sobotę, 13 lipca doszło do pożaru wiaty na fermie norek nieopodal Siemianowa w gminie Cieszków. Pożar najprawdopodobniej powstał od uderzenia pioruna. Spaliło się ok. 30 metrów kw. dachu i zginęło kilkanaście norek.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Do pożaru wiaty na terenie fermy norek po godz. 14:00 zadysponowano strażaków z OSP Gądkowice. Na miejsce druhowie zastali opanowaną sytuację przez pracowników, którym za pomocą przyszły dwa zastępy OSP Cieszków. Po chwili do akcji wkroczył też zastęp PSP Milicz. Wspólne działania polegały na dogaszaniu pogorzeliska i drewnianej konstrukcji za pomocą prądu wody oraz jego kontrola za pomocą kamery termowizyjnej.
W wyniku pożaru spłonęło około 30 mkw. poszycia dachu oraz wyposażenie fermy. Działania strażaków trwały półtorej godziny, po czym przybyłe zastępy odjechały do swoich strażnic.
Strażacy oceniają, że pożar powstał najprawdopodobniej od uderzenia pioruna, gdyż w tym dniu nad powiatem milickim przeszła gwałtowna burza.