Jeep wylądował na dachu
Na łuku drogi wojewódzkiej w Koszkowie (pow. gostyński) samochód osobowy wypadł z trasy i dachował. Autem jechał tylko kierowca, mieszkaniec naszego powiatu.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Zdarzenie miało miejsce 24 sierpnia tuż przed godz. 18:00. Jadący drogą wojewódzką nr 437 od strony Studziannej w kierunku Borka Wlkp. samochód marki jeep commander wypadł z drogi i dachował.
Za kierowcą siedział 63-letni mężczyzna z powiatu krotoszyńskiego. Mieszkaniec pobliskiego domu pomógł mu wydostać się z uszkodzonego samochodu. Kierowca był przytomny.
Na miejscu zdarzenia pojawiła się karetka pogotowia, ale mężczyzna nie chciał skorzystać z pomocy medycznej twierdząc, że czuje się dobrze. Był trzeźwy.
Przyczyny i okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci z posterunku w Borku Wielkopolskim.