Akcję zorganizowali krotoszyńscy policjanci, wspólnie z pracownikami Straży Ochrony Kolei oraz Zakładu Linii Kolejowych w Ostrowie Wlkp. Funkcjonariusze obserwowali zachowania użytkowników drogi przed przejazdami i na nich. Przyglądali się także ich reakcjom na znaki i sygnały urządzeń. Kierowcom, motorowerzystom oraz rowerzystom udzielano stosownych porad i rozdawano ulotki. Akcja ,,Bezpieczny poniedziałek – Czuwają na przejazdach” cieszyła się dużym zainteresowaniem lokalnej społeczności.

STATYSTYKI
W 2011 roku w Polsce na przejazdach kolejowo-drogowych wydarzyło się 205 wypadków, czyli o 52 mniej niż w roku 2010. Nie obyło się niestety bez rannych oraz ofiar. Na przejazdach poniosły śmierć 32 osoby (w 2010 – 51 osób) natomiast 46 odniosło obrażenia (w 2010 – 29 osób). W 2012 roku w Polsce na przejazdach kolejowo-drogowych wydarzyły się 224 wypadki, w których zginęło 37 osób, a 33 zostały ranne. – Co roku w Polsce dochodzi do około 250 wypadków na przejazdach kolejowo-drogowych. Od początku 2013 r. w Polsce wydarzyły się 94 wypadki i kolizje, w których zginęło 14 osób, a 24 zostało rannych. Aż w 99% przyczyną tych wypadków jest nieostrożność kierowców – informuje nas Jarosław Chmielarz z Zakładu Linii Kolejowych w Ostrowie Wielkopolskim.

Na terenie PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Zakładu Linii Kolejowych w Ostrowie Wielkopolskim w 2010 r. zdarzyło się 12 wypadków, w których 2 osoby zostały ranne. Niestety w 2011 r. doszło do piętnastu wypadków na przejazdach kolejowo-drogowych, gdzie dwie osoby zostały ranne, a śmierć poniosło sześć osób, które nie zachowały należytej ostrożności i wjechały wprost pod nadjeżdżający pociąg. W 2012 r. na terenie Zakładu Linii Kolejowych w Ostrowie Wielkopolskim zanotowano 8 wypadków na przejazdach kolejowych, w których 3 osoby zostały ranne. W bieżących roku na terenie Zakładu Linii Kolejowych w Ostrowie Wielkopolskim doszło do siedmiu wypadków, w których zginęła 1 osoba, a 3 zostały ranne.
- Najczęstszą przyczyną wypadków, powodowanych przez kierowców na przejazdach kolejowo-drogowych jest: brak reakcji na znak STOP, omijanie slalomem zamkniętych rogatek, wjeżdżanie pod opadające dragi rogatki, ignorowanie sygnałów świetlnych i dźwiękowych informujących o nadjeżdżającym pociągu. Rozsądek kierowców chroni ich samych, podróżujące z nimi osoby oraz maszynistów prowadzących pociągi, pasażerów i towary – dodaje Chmielarz.

PAMIĘTAJMY!
Pociąg to masa rzędu kilkuset ton, a jego droga hamowania nawet przy niewielkich prędkościach jest kilkunastokrotnie dłuższa niż zwykłego pojazdu. Wypadki na torach są przede wszystkim skutkiem niewłaściwego zachowania się kierowców. Wielu można byłoby uniknąć, gdyby górę wzięły rozwaga i wyobraźnia.