Miłośnicy marihuany wpadli z narkotykami
Pod koniec lipca funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie zatrzymali mężczyznę, który w miejscu zamieszkania posiadał znaczne ilości marihuany. Cztery dni później w trakcie przeszukania mieszkania 20-latka z powiatu milickiego ujawniono osiem doniczek z marihuaną oraz kilkadziesiąt nasion konopi.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Dzięki pracy operacyjnej policjanci ustalili, że na terenie jednej z posesji w powiecie krotoszyńskim może znajdować się nielegalna uprawa narkotyków. 22 lipca mundurowi udali się na miejsce i w trakcie przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych znaleźli 62 gramy suszu marihuany. Dodatkowo zabezpieczyli 13 roślin w różnych fazach wzrostu, a także ok. 750 sztuk nasion konopi.
– Posesja należała do 29-letniego mieszkańca powiatu. Rośliny trafiły do Laboratorium Kryminalistycznego w celu potwierdzenia, czy są to konopie indyjskie – wyjaśnia sierż. sztab. Piotr Szczepaniak z KPP w Krotoszynie. Zatrzymanemu mężczyźnie grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Cztery dni później dwaj 20-latkowie z powiatu milickiego w krotoszyńskiej komendzie zakończyli swoją podróż na Przystanek Woodstock. – Funkcjonariusze pełniący w okolicy dworca kolejowego w Krotoszynie służbę zauważyli dwóch dziwnie zachowujących się chłopaków – mówi Szczepaniak. – W trakcie legitymowania jeden z funkcjonariuszy poczuł specyficzny zapach, a 20-latkowie byli nerwowi. Aromat wskazywał na to, że mogą mięć przy sobie ziele konopi.
Jak się okazało, w ich bagażu znajdowały się akcesoria do palenia marihuany, a także jej znaczną ilości – 70 gramów brutto. – Jeden z 20-latków przyznał że całość narkotyków należy do niego. Usłyszał zarzut posiadania przy sobie ziela konopi i udzielenia jej innej osobie – dodaje Szczepaniak.
Za swoje czyny 20-latek odpowie przed sądem. Może trafić za kratki nawet na trzy lata.