Śmierć 32-latka na polu
W niedzielę, 7 grudnia, do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Krotoszynie wpłynęło zgłoszenie o przygniecionym 32-latku na składzie sianokiszonki w Perzycach (gm. Zduny). Okoliczności i przyczyny zdarzenia bada krotoszyńska policja.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Zgłoszenie do dyżurnego operacyjnego powiatu wpłynęło o godzinie 11:28. Natychmiast po przyjęciu zgłoszenia wysłał na miejsce zdarzenia samochód ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP z Krotoszyna oraz samochód ratownictwa technicznego i samochód gaśniczy z OSP Zduny. Na miejsce udała się również karetka pogotowia ratunkowego oraz policja.
– Po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, że na polu między balotami sianokiszonki leży mężczyzna. Ciało osoby nie było przygniecione. Na miejscu był już lekarz z Zespołu Ratownictwa Medycznego oraz patrol policji. Lekarz stwierdził zgon 32-latka – informuje bryg. Tomasz Niciejewski, rzecznik prasowy z krotoszyńskiej straży pożarnej.
Strażacy zabezpieczyli i wygrodzili teren działania oraz sprawdzili czy nie ma innych osób pomiędzy balotami. Na szczęście nikogo więcej nie znaleziono. – Według uzyskanych informacji przez kierującego działaniami osoba ta była poszukiwana od 6 grudnia – dodaje Niciejewski.
Okoliczności i przyczyny śmiertelnego zdarzenia krotoszyńska ustala krotoszyńska policja pod nadzorem prokuratury rejonowej. Działania służb ratunkowych trwały niespełna jedną godzinę.