Pirat wróci za kraty

Dawid J. (19 l.), który ścigał się ze swoim ojcem i śmiertelnie potrącił pieszego w Poznaniu, wróci do aresztu. Sąd uwzględnił odwołanie się prokuratury, która nie zgadzała się z tym, że został zwolniony za kaucją.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Do tragicznego wypadku doszło pod koniec marca. 19-latek wjechał BMW na wysepkę tramwajową. Staranował dwójkę przechodniów. Jeden z nich zmarł w szpitalu. Kierowca nie miał prawa jazdy. Trafił do aresztu, ale bardzo szybko z niego wyszedł po wpłaceniu 15 tys. kaucji. Dawid J. usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.