Amerykanka urodziła w śpiączce!


Gdy była w 5. miesiącu ciąży, miała poważny wypadek samochodowy. Kilka dni temu – po czterech miesiącach śpiączki – 20-letnia Sharista Giles z Tennessee w USA cudem powróciła do życia. Kiedy tylko otworzyła oczy, dowiedziała się, że w międzyczasie nieświadoma niczego, została mamą, i po raz pierwszy zobaczyła swojego synka.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
– To prawdziwy cud! – cieszą się najbliżsi Sharisty. Gdy w grudniu zeszłego roku w ciężki stanie trafiła do szpitala, lekarze nie dawali jej praktycznie żadnych szans. Zaledwie miesiąc później – chcąc ratować jej nienarodzone dziecko – musieli przeprowadzić u nieprzytomnej dziewczyny cesarskie cięcie. Tak to nieświadoma niczego Sharista w styczniu została mamą. Jej maleńki synek przyszedł na świat trzy miesiące przed terminem. Mimo że ważył mniej niż kilogram, tak bardzo chciał żyć, że na intensywnej terapii z dnia na dzień nabierał sił.
Kiedy kilka dni temu Sharista niespodziewanie odzyskała świadomość, pierwszą rzeczą, która zobaczyła, było zdjęcie jej kilkumiesięcznego już dziecka.
– Ojciec Sharisty pokazał jej fotografię synka, a ona świadomie wodziła za nią wzrokiem – odpowiadała w telewizji ABC wzruszona mama dziewczyny. Choć lekarze nie są pewni, czy Sharista zdoła wrócić do pełnego zdrowia, jej najbliżsi SA pełni optymizmu. – Teraz, kiedy wie, że ma dla kogo żyć, na pewno się nie podda i już wkrótce będzie mogła przytulić do serca swoją ukochaną kruszynkę – przekonuje.