Ordynator molestował lekarki
Zarzuty po sekssandalu w lubelskim szpitalu
© © archiwum
Wreszcie się doczekał! Antoni W, ordynator oddziału gastroenterologii szpitala przy al. Kraśnickiej w Lublinie, usłyszał wczoraj cztery zarzuty dotyczące uporczywego nękania lekarek. Trzy z nich mówią o molestowania pokrzywdzonych kobiet.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Skandal wybuchł w lutym tego roku, kiedy jedna z lekarek rezydentek poskarżyła się dyrekcji szpitala, że była molestowała przez Antoniego W. Wewnętrzne śledztwo wykazało, że ofiar satyra w kitu było w sumie cztery. Ordynator miał je obmacywać, podszczypywać, głaskać, składać propozycje rozwoju zawodowego w zamian za seks. Antoni W. został zwolniony, a sprawą zajęła się prokuratora. Wczoraj postawiała mu zarzuty. Były już ordynator nie przyznaje się do winy, twierdzi, że jego kontakty z lekarkami miały wyłącznie zawodowy charakter. Grozi mu do trzech lat więzienia.
