Klient się zapił, bar pod sąd

Sensacja we Francji! Właściciel baru został tam oskarżony o morderstwo, po tym jak jeden z klientów zapił się na śmierć. Wszystko zaczęło się od żartobliwego konkursu, którego rozpoczęcie szef Le Starter w Clermont-Ferrand ogłosił na wywieszonej w lokalu tablicy.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Konkurencja polegała na wypiciu jak największej ilości kieliszków wódki. 57-letni klient, znany tylko jako Renaud, podjął wyzwanie i wychylił aż 56 szotów. Potem osunął się martwy na ziemię. Prokuratura uznała, że właściciel baru powinien był powstrzymać wstawionego gościa przed aż taką brawurą i oskarżyła go o zabójstwo.