Owsiak stanie przed sądem
Za przeklinaie podczas Przystanku Woodstock
© archiwum
Do sądu za niecenzuralne słowa podczas Przystanku Woodstock! „Pierd** polityków”, „Chcę ich zapytać o jedno, czy my macie kur** serce do ludzi?” – miał krzyczeć ze sceny Jurek Owsiak (64 l.) podczas imprezy.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Najpierw postępowanie w tej sprawie prowadziła gorzowska policja, teraz zgromadzony materiał z wnioskiem o ukaranie został przekazany do Sądu Rejonowego w Słubicach. Za publiczne używanie nieprzyzwoitych słów grozi kara grzywny do 1 500 zł lub ograniczenie wolności. Sam Owsiak jest zdziwiony zamieszaniem.
– Nie wierzę w to, co się wydarzyło. Uważam to za żart. Zakładam, że rozsądek weźmie górę. Nawet jeśli będziemy ukarani mandatem, zamierzamy się odwoływać. Uważam, że jest to zamach na wolność słowa oraz swobodą wypowiedź artysty, twórcy – stwierdził. Termin pierwszej rozprawy wyznaczono na październik.
