Porwała własne dziecko
Matka dla swojego dziecka jest w stanie zrobić wszystko. Przekonali się o tym pracownicy jednej z placówek opiekuńczych w Chorzowie, z której uprowadzony został 12-latek. Porwała go podczas odwiedzin jego rodzicielka.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Poprosiła opiekuna dziecka o możliwość wyjścia z synem na zewnątrz budynku. Ten wyraził zgodę, zastrzegając, aby nie opuszczali terenu ośrodka. Po chwili zorientował się jednak, że kobieta i chłopczyk zniknęli, o czym niezwłocznie powiadomił policję. Funkcjonariusze szybko odkryli, że matka z synem może przebywać w Krakowie.
W wyniku wspólnej akcji kryminalnych z chorzowskiej komendy i policjantów z Małopolski w niespełna 48 godzin. 12-latek wrócił do ośrodka opiekuńczego. Kobieta została zatrzymana. Teraz o jej losie zadecyduje sąd.