100-lecie hufca ZHP Krotoszyn
W piątek, 7 grudnia odbyła się uroczystość 100-lecia Hufca ZHP Krotoszyn.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Uroczysty apel odbył się przy krotoszyńskim przedszkolu „Bajka” o godz. 18:00, później organizatorzy zaprosili do kina „Przedwiośnie” na uroczystą galę. Nie brakowało wspomnień i dobrej zabawy, okolicznościowych przemówień i odznaczeń.
Krotoszyński hufiec ma bogatą historię. Warto ją krótko przypomnieć. Kiedy dogasały pożogi I wojny światowej w Krotoszynie, tak jak w całej Polsce narastały nastroje niepodległościowe. Prowadzono działania organizacyjne pozwalające na przejęcie władzy od zaborców. W działania o charakterze niepodległościowym włączyły się miejscowe organizacje młodzieżowe, a w tym Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”. To właśnie lokalne koło tej organizacji zainicjowało organizację w Krotoszynie drużyny skautowej. W kwietniu 1918 roku do miasta przybył na zaproszenie „Sokoła” instruktor Głównej Kwatery Skautów dh Henryk Śniegocki. Zaprezentował lokalnym działaczom metodę skautową oraz zasady pracy w konspiracji.
- Krotoszyn
- Pn, 16 Lip 12:58
- 44 zdjęć, Wideo
-   2370
- Krotoszyn
- Pn, 16 Lip 12:58
- 44 zdjęć, Wideo
-   2370
- Krotoszyn
- Pn, 16 Lip 12:58
- 44 zdjęć, Wideo
-   2370
7 grudnia 1918 roku na sali ówczesnego „Bazaru” zebrało się 52 chłopców, którzy zdecydowali się utworzyć drużynę harcerską wybierając na drużynowego dh-a Wacława Groszkiewicza. Na następną zbiórkę przyszło już 85 chłopców, a 12 grudnia drużyna liczyła już ponad stu członków. Drużyna przyjęła za swojego patrona Księcia Józefa Poniatowskiego. Zastępcą drużynowego został dh Marian Świtalski, a przybocznym dh Alfons Lwowski.
Głównym zadaniem drużyny w tym okresie były przygotowania do walki zbrojnej. Było już wówczas wiadomo, że Wielkopolska będzie musiała orężem wywalczyć sobie zerwanie pruskich kajdan. Harcerze uczyli się musztry i zachowania na polu walki, doskonalili sprawność fizyczną oraz kształtowali karność i dyscyplinę.
Z chwilą wybuchu w Krotoszynie i okolicach Powstania Wielkopolskiego nasi harcerze przyłączyli się do tego patriotycznego zrywu pełniąc przede wszystkim służbę pomocniczą. Między innymi zdejmowali pruskie emblematy z urzędów i szkół, organizowali transport broni i amunicji dla walczących, prowadzili kuchnię pod Perzycami i Chachalnią, dyżurowali przy telefonach oraz byli łącznikami i przewodnikami dla oddziałów powstańczych.
Taka funkcja nie zmieniała się również podczas II wojny światowej. Harcerze wspierali wojsko w patrolowaniu strefy nadgranicznej odległej wówczas o kilkanaście kilometrów od Krotoszyna. Wobec nieuniknionej klęski Polski kierownictwo ZHP podejmuje decyzje o przejściu harcerstwa do konspiracji i przyjęciu kryptonimu „Szare Szeregi”.
Z chwilą wyzwolenia Krotoszyna spod okupacji hitlerowskiej harcerki i harcerze przystąpili do usuwania w mieście wrogich symboli oraz wspierania działania miejscowego szpitala niosąc pomoc rannym w walkach w mieście i jego okolicach. Działaniami harcerzy kierował dh Hieronim Ławniczak, który został komendantem.