Zmiany w odpadach, będą kubły na popiół
Od przyszłego roku w gminie Rozdrażew będą obowiązywały nowe zasady wywozu odpadów. Zmieni się jego częstotliwość, będzie też dokładniejsza segregacja.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Aktualnie członkowie 3-osobowego gospodarstwa domowego za segregowane odpady płacą 48 zł miesięcznie (czyli 16 zł od osoby), za nieselekcjonowane aż 90 zł (30 zł od osoby). Śmieci odbiera i wywozi firma „Kosz” z Ostrowa Wielkopolskiego.
Zgodnie z przyjętym 30 października przez radę gminy nowym regulaminem utrzymania czystości i porządku zostają wprowadzone zmiany. Rozdrażewianie będą musieli sami zaopatrzyć się w specjalne kubły, do których będą wrzucać popiół. Każdy będzie miał możliwość dostarczania do punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, takie rzeczy, jak odzież, tekstylia czy styropian.
Od kwietnia do października bioodpady i śmieci zmieszane wywożone będą raz na 2 tygodnie, a w pozostałych miesiącach raz w miesiącu. W przypadku budynków zamieszkałych przez wiele rodzin (powyżej 7 osób) odpady będą odbierane częściej – raz w tygodniu. Popiół i żużel z palenisk domowych od października do marca będzie odbierany raz na miesiąc, ale można je będzie dostarczać także do punktu selektywnej zbiórki. – Stosownie do potrzeb mieszkańców podwoiliśmy z 150 kg do 300 kg dopuszczalną masę odpadów rozbiórkowych, jaka z terenu jednej posesji będzie przyjmowana – poinformował 28 października podczas posiedzenia komisji wójt Dariusz Dymarski (47 l.).
Prawdopodobnie zmieni się odbiorca odpadów komunalnych. – Podejmiemy działania związane ze zniesieniem regionalizacji w zakresie gospodarki odpadami komunalnymi co oznacza możliwość dostarczania odpadów do dowolnego zakładu, który zaoferuje najkorzystniejsze warunki – oznajmił wójt Dymarski.
Gmina zrezygnuje więc z usług Regionalnego Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Ostrowie Wielkopolskim. – Do tej pory była to tzw. instalacja regionalna, przypisana naszej gminie – przypomniał wójt. Ogłoszony zostanie przetarg mający wytypować nowy zakład. – Jeżeli w tej sprawie mamy coś do powiedzenia i możemy liczyć na niższe ceny, może warto mieć swój udział w innych zakładach – zaproponował radny Dawid Bała.
Wójt Mariusz Dymarski (47 l.) zaznaczył, że gmina w takiej sytuacji znajdzie się po raz pierwszy. W związku z tym nikt – jak na razie – nie wie, gdzie będą trafiały odpady i ile będzie to kosztować. – Może firma, która wygra przetarg rozwiąże to w ten sposób, że różne rodzaje odpadów znajdą się w kilku zakładach – zastanawiał się z kolei Wiesław Jankowski, przewodniczący rozdrażewskiej rady. Do tematu wrócimy.