Co kilka godzin na pomoc
Średnio co cztery godziny wyjeżdżali w ubiegłym roku do akcji strażacy z Państwowej Straży Pożarnej z Ostrowa Wielkopolskiego.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Przedstawiając szczegółowe statystyki, bryg. Jacek Wiśniewski Komendant Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim podkreślał, że ostrowscy strażacy wyjeżdżają nie tylko do zdarzeń na terenie naszego powiatu, ale również biorą udział w innych regionach, szczególnie dotyczy to wyjazdów związanych z ratownictwem chemicznym.
W 2019 roku odnotowano dokładnie 2 017 zdarzeń, co daje mniej więcej 5m5 zdarzenia na dobę i wyjazd średnio co 4 godziny. Tylko co trzecie zagrożenie to pożary. Większość interwencji dotyczyła wypadków komunikacyjnych oraz akcji związanych z usuwaniem zniszczeń po burzach, wichurach i ulewach. 74 razy ostrowscy strażacy byli wzywani do fałszywych alarmów.
Największą akcją w ubiegłym roku był pożar składowiska odpadów wielkogabarytowych przy ulicy Staroprzygodzkiej w Ostrowie Wielkopolskim, z którym walczyło 25 zastępów straży pożarnej.
Podczas dorocznej narady podsumowującej uhonorowano także st. strażaka Bartosza Pery, który będąc po służbie, uratował życie młodemu mężczyźnie. Został on poszkodowany w wypadku, do którego doszło w sierpniu w Czajkowie w gminie Blizanów. – Taka postawa, będąca czystym odruchem, naturalną reakcją na potrzeby bliźniego, budzi nasz szczególny szacunek. Cieszymy się, że ten sposób możemy Panu podziękować za to zachowanie, w wyróżnienie to odbywa się podczas dorocznego podsumowania pracy Państwowej Straży Pożarnej i w obecności tak wielu gości. Profesjonalizm w działaniu, nowoczesne wyposażenie, ale przede wszystkim takie podejście i zachowania pojedynczych strażaków składają się na najwyższe uznanie, jakim społeczeństwo darzy straż – powiedział Piotr Walkowiak, przewodniczący Rady Powiatu Ostrowskiego.