Zwolnią cię na trzy miesiące z pracy!
Podczas pandemii pracownicy będą mogli zawiesić pracowników na trzy miesiące i nie płacić im pensji. Przez ten czas państwo będzie wypłacało zawieszonym osobom po 1 200 zł brutto nowego zasiłku. Rewolucyjne zmiany w przepisach szykuje rząd we współpracy z Kancelarią Prezydenta.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Z powodu pandemii koronawirusa wiele firm nie może prowadzić działalności, dlatego zwalniają pracowników. Rząd szykuje sposób udzielenia pomocy zarówno zwalniającym, jak i ich pracownikom. Marlena Maląg (56 l.), minister rodziny, pracy i polityki społecznej, powiedziała w Polskim Radiu, że trwają obecnie nad wprowadzeniem nowych mechanizmów wsparcia: zamiast zwolnienia byłoby to zawieszenie stosunku pracy na trzy miesiące z zapewnieniem powrotu po tym okresie do pracy. Osoby zawieszone dostawałyby przez trzy miesiące tzw. zasiłek solidarnościowy. Zasiłek ten będzie także pomocą dla osób bezrobotnych bez prawa do zasiłku podstawowego.
O potrzebie wprowadzenia dodatku solidarnościowego w wysokości 1 300 zł, a także podwyższenia zasiłku dla bezrobotnych do 1 200 zł mówił kilka dni temu na konwencji wyborczej prezydent Andrzej Duda (48 l.). – Współpracujemy z prezydentem nad nowymi instrumentami wsparcia – przyznała Marlena Maląg. Minister dodała, że nieznane są jeszcze szczegóły nowych regulacji.
Nieco szczegółów ujawnił jednak portal Money.pl, który ustalił, że osoby zwalniane podczas kryzysu będą mogły pobierać jednocześnie zasiłek podstawowy i dodatek solidarnościowy – łącznie 2 5000 zł brutto miesięcznie. Z kolei zasiłek podstawowy w kwocie 1 200 zł będzie przysługiwał osobom ze stażem pracy od 5 do 20 lat. Przy mniejszym i większym stażu wyniesie 1 040 i 1 560 zł.