W ostatnich dniach miliczanie odebrali telefony od nieznajomego, który dzwonił do nich i podawał się za policjanta z Komendy Powiatowej Policji w Miliczu. Oszust opowiadał im zmyśloną historyjkę, próbując nakłonić miliczan do podania mu numerów osobistych dokumentów i telefonów.

80-letnia mieszkanka Krotoszyna została w zuchwały sposób okradziona z pieniędzy i biżuterii. Złodziej tym razem zastosował metodę na tzw. Hydraulika.

– Do kobiety zgłosiła się osoba, która pod pretekstem skontrolowała rzekomego skażenia wody, dostała się do mieszkania – mówi asp. Piotr Szczepaniak, oficer prasowy KPP w Krotoszynie. I opisuje. – W momencie, kiedy starsza kobieta była zajęta okręcaniem kurków, złodziej dokonał kradzieży kosztowności. Sprawę na policję zgłosił syn poszkodowanej. Trwa śledztwo.

A policjant przestrzega. – To kolejny ze sposobów po metodzie kradzieży czy wyłudzeń na tzw. Wnuczka czy policjanta, którą wobec osób starszych stosują przestępcy. Na terenie Wielkopolski zanotowano już kilka takich przypadków.