• czwartek, 24 listopad 2016 10:09
  •   422

Będzie nowa hala?

Będzie nowa hala?
Będzie nowa hala? © archiwum

Ostrowscy radni zabezpieczyli 18 milionów złotych w projekcie uchwały budżetowej na budowę hali sportowo-widowiskowej. To dopiero pierwszy mały kroczek w kierunku realizacji tej ważnej inwestycji. O tym czy wspomniana kwota znajdzie się w przyszłorocznym budżecie zapadnie na grudniowej sesji.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

O budowie hali sportowo-widowiskowej z prawdziwego zdarzenia mówi się w Ostrowie już od wielu lat. Niestety w mieście nie ma obiektu, który spełniałby wymogi stawiane przez władze związków sportowych dotyczące rozgrywek w najwyższych klasach rozgrywkowych. Najlepszym przykładem jest drużyna BM Slam Stal, która warunkowo występuje dziś w gimnazjalnej sali, w której nawet nie udało się zorganizować zgodnie z obowiązującymi przepisami miejsc pracy dla dziennikarzy, którzy obsługują koszykarskie spotkania.

Wiele wskazuje na to, że sytuacja może się wkrótce zmienić i nowa hala sportowo-widowiskowa powstanie przy centrum przesiadkowym przy ul. Wojska Polskiego. Wizualizacje zaprezentował na sesji radny Alojzy Motylewski. Póki co nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja, czy miasto zdecyduje się na budowę nowej hali czy może jednak rozbudowę hali przy ul. Kusocińskiego.

Co jest lepsze, budowa nowej hali czy modernizacja starej, już kiedyś przebudowywanej hali? Dziś właścicielem obiektów przy ul. Kusocińskiego jest spółka BM Slam, która już od dobrego roku opowiada o rozbudowie tego obiektu, ale póki co nic tam nie zrobiła. Właściciele spółki zaprezentowali już dwie wizualizacje, a kibice usłyszeli zapewnienia, że spółka podpisała już umowę z firmą, która przygotuje projekt budowlany oraz wykonawczy. We wrześniu ubiegłego roku zapewniano, że rozbudowa hali rozłożona będzie na pięć lat, ale jej pierwszy etap zakończy się na tyle szybko, że pozwoli na to, by od października 2016 roku mogli tam grać koszykarze. I co? Znów skończyło się na obiecankach.

Warto dodać, że wówczas prezes BM Slam Paweł Matuszewski twierdził, iż rozbudowa hali będzie kosztować 4,8 miliona złotych. Ciekawe z jaką propozycją teraz wyjdzie spółka do miasta? Bo to, że będą chcieli ,,wcisnąć” miastu ten obiekt jest pewne jak to, że dwa razy dwa jest cztery. Przecież nie po to prywatni biznesmeni kupili tę halę, by teraz ją utrzymywali i nic z tego nie mieć. Gdy radni zdecydują się na budowę nowej hali, to cały zarobek przejdzie im koło nosa.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)