Odpracuje chwalenie Bombera
Wyrok, który usłyszał Michał B. (23 l.), to przestroga dla wszystkich, którzy wierzą, że w Internecie są anonimowi. W maju 2016 roku student pochwalił na Facebooku podłożenie bomby w autobusie pełnym ludzi. Zapowiedział także, że skonstruuje kolejny ładunek wybuchowy. Za publiczne wychwalenie przestępstwa sąd kazał Michałowi B. pracować społecznie przez 80 godzin.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
– „Bardzo dobrze. Gratuluje za odwagę!” – napisał 19 maja 2016 roku na swoim profilu w chwili, gdy policja szukała Pawła R. (23 l.), który o mało nie wysadził w powietrze miejskiego autobusu we Wrocławiu. – „Myśmy nakupili pestycydów. Mam znajomego chemika, który spręży to w postaci cieszy pod ciśnieniem” – pisał dalej.
Przed sądem Michała B. opuściła odwaga, którą podpisywał się w Internecie. Przepraszał i prosił o najniższy wymiar kary. – Nie spodziewałem się, że doprowadzę do takiej sytuacji. Jestem studentem logistyki, marzy mi się kariera – tłumaczył podczas rozprawy. Sąd na 4 miesiące ograniczył mu wolność – co miesiąc Michał B. musi odpracować 20 godzin. Ma też zapłacić 2 tys. kosztów sądowych.