Koniec z naciąganiem emerytów
Kończy się czas bezkarności materacowych naciągaczy! Gdy zaproszą seniora na bezpłatne badania, nikt już go nie naciągnie na magnetyczne maty w pakiecie z turnusem rehabilitacyjnym za kilka tysięcy złotych.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Niemal codziennie seniorzy padają ofiarą nieuczciwych firm, które kuszą zaproszeniem na bezpłatne badania, a w rzeczywistości chodzi im tylko o sprzedaż drogich garnków czy bezużytecznego materaca. Mieszkaniec Katowic przedstawiciel nieuczciwej firmy wmówił na podstawie badania palca, że ma niedotlenienie mózgu, niewydolność płuc oraz serca, a remedium na wszystkie dolegliwości miał być cudowny materac za 4,6 tys. zł! – W sporze z nieuczciwym handlowcem konsumenci tracą coś więcej niż tylko pieniądze. Tracą wiarę w państwo – grzmiała wówczas wicepremier Beata Szydło (55 l.).
Rząd wreszcie chce te praktyki ukrócić! Komitet Społeczny Rady Ministrów kończy prace nad zmianą przepisów przygotowaną przez UOKiK. Każdy pokaz handlowy będzie musiał zostać wcześniej zgłoszony Państwowej inspekcji Handlowej. Organizator będzie musiał ujawnić jego prawdziwy handlowy cel, wskazać produkt, który zamierza zaoferować oraz jego cenę. Powstanie specjalny jawny rejestr pokazów. Seniorzy, zanim skorzystają z zaproszenia, będą mogli sprawdzić, co tak naprawdę zostanie im zaoferowane. – Dobrze, że nieuczciwe praktyki firm wreszcie zostaną ukrócone. Krew się burzy na myśl o tym, że przedsiębiorcy, odwołując się do różnych technik manipulacji wciskali seniorom produkty niewielkiej wartości w cenie kilku tysięcy złotych. W rejestrze trzeba będzie ujawnić ich cenę. Być może dzięki temu senior, zanim podpisze niekorzystną umowę, włączy racjonalne myślenie – uważa Jerzy Sozański, miejski rzecznik konsumenta w Katowicach.