– Po wyciętych topolach zostały korzenie drzew i uszkodziły asfalt. Pojawiły się muldy z oderwaniem bocznych skrajów asfaltu. To niebezpieczne przy wymijaniu i nie tylko. Przy wybiciu pojazdy na takiej muldzie, może dojść do czołowego zderzenia – mówił Wiesław Popiołek (58 l.), radny powiatowy i kobyliński urzędnik.

Wskazywał, że nawierzchnia na ulicy Baszkowskiej jest jedną z najgorszych w powiecie. Teraz się to zmieni. Przynajmniej w części. Samorządy: powiatu i Kobylina sfinansują remont fragmentu jezdni. – Planowany termin wykonania prac ustalono na 31 maja. Gmina Kobylin udziela pomocy finansowej na realizację tego zadania dla powiatu w wysokości 50% wartości zadania – informuje Tomasz Lesiński (41 l.), burmistrz Kobylina. W budżecie miasta zapisano na ten cel 240 tys. zł.

W ramach inwestycji wykarczowane zostaną pnie po wyciętych wcześniej drzewach rosnących wzdłuż drogi. Nawierzchnia na kilkusetmetrowym odcinku zostanie sfrezowana, a w miejsce zebranego materiały położony zostanie nowy dywanik. Remont ma się zakończyć do 31 maja. Inwestycję realizuje Przedsiębiorstwo Budowlano – Handlowe Marzyński z Jarocina.