Zapaliła się i wystrzeliła opona
W piątek, 26 kwietnia, na ul. Adama Mickiewicza w Krotoszynie, przy zjeździe do Kauflandu, w samochodzie ciężarowym zapaliło się koło.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Kierowca, widząc to, zatrzymał samochód i zaczął gasić ogień. Użył podręcznej gaśnicy. Niestety, wtedy wystrzeliła opona, raniąc mężczyznę w rękę. Rannym mieszkańcem z gminy Jutrosin zajęli się świadkowie. Zaprowadzili go do pobliskiego szpitala, gdzie udzielono mu pomocy. ,em>– Pacjent trafił na oddział chirurgiczny – mówi Sławomir Pałasz (44 l.), rzecznik prasowy krotoszyńskiego szpitala. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy – mężczyzna doznał złamania ręki i przeszedł operację.
Strażacy ugasili ogień, po czym sprawdzili, czy nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia z podwozia na naczepę. Przyczyna pożaru? – Do takich zdarzeń dochodzi najczęściej wtedy, gdy zablokują się hamulce i następuje tarcie. Wtedy materiał się nagrzewa i dochodzi do zapłonu – informuje kpt. Tomasz Patryas, oficer prasowy straży pożarnej w Krotoszynie.