Czy Magdalena Konrady straci mandat?
Magdalena Konrady nie może być jednocześnie radną i szefową organizacji pozarządowej. Dlatego wojewoda wzywa zdunowskich samorządowców do usunięcia koleżanki ze swoich szeregów. Czy rzeczywiście reprezentantka Bestwina straci mandat?
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Magdalena Konrady jest wiceprzewodniczącą rady w Zdunach. Mandat piastuje z ramienia Samorządowej inicjatywy Obywatelskiej. Na co dzień kieruje też stowarzyszeniem „Szczęśliwy Bestwin”, który zajmuje się m.in. organizacją odpłatnych wieczorków odbywających się m.in. na sali wiejskiej – stanowiącej majątek gminy.
No i jest kłopot. Bo zgodnie z literą prawa, radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której uzyskali mandat. Nie mogą też zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności. – Jeżeli radny przed rozpoczęciem wykonywania mandatu prowadził działalność gospodarczą, jest zobowiązany do zaprzestania prowadzenia tej działalności gospodarczej w ciągu 3 miesięcy od dnia ślubowania. Niewypełnienie tego obowiązku stanowi podstawę do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu – mówi jasno i krótko Beata Eksterowicz-Orzechowska, dyrektor wydziału kontroli, prawnego i nadzoru w urzędzie wojewódzkim w Poznaniu. Co to oznacza dla Magdaleny Konrady, która w wyznaczonym terminie, nie zrezygnowała z jednej ze sprawowanych przez siebie funkcji? Najprawdopodobniej utratę mandatu.
Wojewoda wezwał już samorządowców do podjęcia stosownej uchwały o pozbawieniu Magdaleny Konrady miejsca w radzie. Co teraz? – W przypadku zebrania stosowanych materiałów dowodowych, potwierdzających istnienie przesłanki wygaśnięcia mandatu radnego, właściwa rada gminy ma obowiązek podjąć uchwałę (…) Bądź wyrazić w tej sprawie negatywne stanowisko w formie uchwały o odmowie stwierdzania wygaśnięcia mandatu radnej – tłumaczyła Beata Eksterowicz-Orzechowska. Radni mają na to 30 dni.
Nieoficjalnie wiadomo, że w magistracie przygotowana jest uchwała, która nie podziela stanowiska wojewody. Co w takiej sytuacji? Sprawy to na pewno nie zamknie. – Będzie nadal analizowana przez naszych prawników – wskazuje Tomasz Strube, rzecznik prasowy wojewody wielkopolskiego. I uprzedza.- Jest również takie rozwiązanie, że wojewoda decyzją administracyjną, sam, może ten mandat wygasić. Jak się potoczy sprawa? Okaże się niebawem.