Zamknęli, odwołali i znów zamknęli
11 marca władze Krotoszyna zamknęły miejskie targowisko, jednak następnego dnia burmistrz zmienił swoje zarządzenie. 13 marca PGKiM znów zawiesił funkcjonowanie targowiska.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
W związku z zagrożeniem koronawirusem targowisko miało nie działać przez 14 dni – od 13 do 27 marca. Dzień po tym, jak nagłośniliśmy sprawę na naszym portalu, burmistrz Krotoszyna zmienił jednak decyzję, co uzasadnił m.in. prośbami mieszkańców.
Zaapelował jednak do osób handlujących i kupujących o ograniczenie do minimum aktywności handlowej w najbliższych tygodniach. Jak nam wyjaśnił, chodzi o to, aby na targowisku nie zgromadziło się zbyt wiele osób.
Zarząd spółki PGKiM w Krotoszynie w końcu postanowił od 17 marca zawiesić funkcjonowanie targowiska miejskiego do odwołania. Dlaczego? Decyzja jest tłumaczona ogłoszeniem przez ministra zdrowia stanu epidemiologicznego i koniecznością brania po uwagę zdrowie mieszkańców.
– Mamy nadzieję, że powyższa decyzja spotka się ze zrozumieniem i przyczyni się do ograniczenia zagrożenia wywołanego koronawirusem – napisali w komunikacie prezes spółki Marcin Jamry (40 l.) i jego zastępca Sławomir Panfil (47 l.).