• Kraj
  • czwartek, 14 maj 2020 09:11
  •   1704

W poniedziałek pójdziesz do fryzjera

Rząd zapowiada kolejne łagodzenie obostrzeń związanych z koronawirusem
Rząd zapowiada kolejne łagodzenie obostrzeń związanych z koronawirusem Rząd zapowiada kolejne łagodzenie obostrzeń związanych z koronawirusem © archiwum

Właściciele restauracji i salonów kosmetycznych odetchnęli z ulgą. Po dwóch miesiącach przerwy znowu obsłużą klientów. Rząd ogłosił właśnie trzeci stopień łagodzenia obostrzeń wprowadzonych po wybuchu epidemii koronawirusa.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

– Jest to nowy etap powrotu do normalnego życia społecznego i gospodarczego. Zachowując reżim sanitarny, otwarte zostaną zakłady fryzjerskie i kosmetyczne. Otwieramy też usługi gastronomiczne i wprowadzamy nowe zasady podróżowania transportem publicznym – zapowiedział wczoraj minister Mateusz Morawiecki (52 l.).

Fryzjerzy i restauracje to nie wszystko. Plan łagodzenia obostrzeń jest korzystny m.in. dla uczniów, którzy aktualnie uczą się tylko zdalnie. W szkołach policealnych będą przywrócone zajęcia praktyczne, a uczniowie ostatnich klas w szkołach podstawowych i średnich będą mogli spotkać się ze swoimi nauczycielami. Od poniedziałku co ćwiczeń wrócą także sportowcy.

– Będzie możliwość uprawiania sportu na stadionach i orlikach. Będzie też można korzystać z hal gimnastycznych – dodał premier. Nowe zasady funkcjonowania placówek publicznych dotyczą też studentów i artystów, a także wiernych, którzy obecnie mają ograniczoną możliwość uczestniczenia w nabożeństwach. W planach jest kolejne łagodzenie obostrzeń, w tym wprowadzenie szkolnej opieki nad dziećmi, a za dwa tygodnie będzie wiadomo, czy młodzież pojedzie w tym roku na kolonie i obozy. Wszystko będzie zależało od rozwoju epidemii, czyli od nas samych.

Minister zdrowia Łukasz Szumowski (48 l.) podkreśla, że restrykcje są łagodzone pod pewnymi warunkami. Nadal musimy zachować dystans społeczny, nosić maseczki i rękawiczki, a w sklepach i lokalach gastronomicznych mamy unikać tłoku. – To przynosi efekty – nie mamy tyle ofiar pandemii, ile mają Włochy – mówi minister.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)