• Milicz
  • czwartek, 31 grudzień 2020 09:04
  • 2 zdjęcia
  •   23

Pijany wjechał fordem do rzeki

Pijany wjechał fordem do rzeki
Pijany wjechał fordem do rzeki © KPP Milicz

Ponad 2,4 promila alkoholu w organizmie miał 21-latek, który w nocy po Wigilii wjechał fordem focusem do rzeki niedaleko Henrykowic w gminie Milicz. Kierowca o własnych siłach wydostał się z zalanego wodą auta i oddalił się z miejsca zdarzenia, ale został szybko zatrzymany przez policjantów. Jak się okazało, miał orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

W piątek, 25 grudnia po godz. 1 w pobliżu Henrykowic policjanci, brnąc w lodowatej wodzie, sprawdzali zanurzony w rzece samochód i przyległy teren, ale nigdzie nie było kierowcy ani innych osób jadących fordem. Na miejsce wezwano 2 zastępy PSP Milicz i OSP Potasznia. Strażacy oświetlili teren zdarzenia i zabezpieczeni w wodery oraz kamizelki ratunkowe przeszukali wnętrze pojazdu, zanurzonego w rzece na głębokość ok. metra oraz pobliski ciek wodny. Po wyciągnięciu pojazdu jeszcze raz przeszukano dno i brzeg rzeki.

W tym czasie funkcjonariusze ustalili właściciela samochodu i rozpoczęli poszukiwania kierowcy. Po kilkudziesięciu minutach w pobliskiej wsi policjanci zatrzymali 21-letniegio mieszkańca sąsiedniej Wielkopolski, który kierując fordem stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do rzeki. W organizmie mężczyzny stwierdzono ponad 2,4 promila alkoholu. Okazało się też, że ma on orzeczony przez Sąd Rejonowy w Ostrowie Wielkopolskim zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. W związku z tym do czasu wyjaśnienia okoliczności sprawy mężczyznę zatrzymano w policyjnym areszcie. Wcześniej w milickim szpitalu pobrano od niego krew do badań laboratoryjnych na zawartość alkoholu. Po wydobyciu auta z wody policjanci zabezpieczyli go na parkingu strzeżonym.

Następnego dnia mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa drogowego i po przesłuchaniu w charakterze podejrzanego został zwolniony. Sprawa znajdzie swój finał w milickim sądzie, gdzie 21-latek poniesie konsekwencje prawne związane z kierowaniem samochodem osobowym w stanie nietrzeźwości i wbrew sądowemu zakazowi prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Galeria ilustracji

Publikacja:
Głos Milicza
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)