• Krotoszyn
  • wtorek, 06 luty 2018 10:35
  •   1601

Krotoszyn stanie w wielkim korku?

Krotoszyn stanie w wielkim korku?
Krotoszyn stanie w wielkim korku? © Street View Google / archiwum 2012

To istna gehenna – tak kierowcy mówią o próbach pokonania skrzyżowania Mickiewicza – Floriańska – Konstytucji w Krotoszynie. Od lat czekają na rondo. I doczekać się nie mogą. Tymczasem zarządca krajówki rozważa tańszy wariant uporządkowania ruchu – montaż świateł. Temu stanowczo sprzeciwiają się władze miasta i powiatu.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Środek dnia. Minęła 14:00. Na wszystkich ulicach dochodzących do feralnego skrzyżowania Mickiewicza - Floriańska – Konstytucji 3 Maja w Krotoszynie sznur aut. Każdy się spieszy. Kierowcy trąbią i złorzeczą. I wyczekują remontu, gdy będą mogli „wbić się”, i włączyć do ruchu niekończącego się ciągu pojazdów.

Najprościej mają ci na Mickiewicza. To droga krajowa i są na głównej. Gorzej jeśli z Konstytucji 3 Maja próbuje się wyjechać w kierunku Ostrowa Wielkopolskiego. Nie mówiąc już o wykonaniu skrętu z Floriańskiej w kierunku Kobylina. – Codziennie to samo. Swobodny wyjazd w lewo z podporządkowanej graniczy tu z cudem. To samo jak się chce przejechać z Konstytucji na Floriańską w nieskończoność i odwrotnie. Alko czekasz w nieskończoność do usranej śmierci, Abo próbujesz oszukać przeznaczenie i przebić się między tymi na głównej – instruuje jeden z kierowców.

Wszystko to potęguje nerwy u kierujących. Trąbią na siebie i wymachują rękami zza szyby. – Ostatnio jakiś osioł strąbił mnie, jak czekałam na możliwość wyjazdu. Otworzyłam drzwi i powiedziałam mu, że jak chce, to ma mieć ominąć i próbować wymusić pierwszeństwo przed tirem – przyznaje jedna z krotoszynianek. Nie brakuje więc niebezpiecznych sytuacji. – Widziałam raz kobietę na rowerze, w kapturze naciągniętym na głowę, próbowała przejechać z Konstytucji na Floriańską. Zajechała drogę osobówce na Mickiewicza. Facet w ostatniej chwili przed nią wyhamował – wspomina jeden z kierowców.

Dlatego nie milkną apele o rondo w tym miejscu. O takim rozwiązaniu mówi się od lat. Decyzja w tej sprawie należy do zarządcy dróg krajowych w Poznaniu. Spośród licznych zapowiedzi przeprowadzenia inwestycji, dotąd nie wyszło nic. Drogowcy nie wkopali ani jednej łopaty. Tymczasem na forum rady Krotoszyna rozmawiano już nawet o nazwie dla ronda. Proponował ją swego czasu Krzysztof Kierzek – „Honorowych Dawców Krwi” – Lokalizacja ronda jest w sąsiedztwie szpitala, co nasuwa skojarzenie: krew – pacjent – szpital – sugerował już 8 lat temu rajca i jednocześnie prezes klubu HDK w Krotoszynie.

I właśnie przy okazji rozmów o planowanej na najbliższe miesiące rozbudowie lecznicy przy Mickiewicza feralne skrzyżowanie znów rozgrzewa do czerwoności. Już nie tylko kierowcy, ale i lokalne władze. – Jeżeli dyrekcja dróg krajowych nie zrobi tutaj ronda, to możemy mieć fajny szpital, ale z ogromnym problemem dojazdu. Tego się obawiam – stwierdza powiatowy radny, Przemysław Jędrkowiak. Dlatego przekonuje, że z decyzją o przebudowie skrzyżowania zwlekać już nie można. – Przygotowanie inwestycji i budowa ronda wymaga czasu, stąd moje obawy.

Tymczasem w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Poznaniu wciąż kwestia ta jest na etapie projektu. Przebudowę drogi rozważa się w kontekście krajówek nr 15 i 36 – od ulicy Wincentego Witosa, aż do skrętu na Parcelki. Długość całej inwestycji wynosi 3,1 km. – Warianty przebudowy skrzyżowań, w tym sprawa budowy rond na wymienionym skrzyżowaniu oraz u zbiegu ul. Mickiewicza i ul. Kobylińskiej, będzie rozpatrywana na spotkaniu koordynacyjnym zaplanowanym na luty – informuje Alina Cieślak z biura prasowego GDDKiA w Poznaniu. Zaznacza, że inwestycję zaplanowano do realizacji w latach 2019-2020. Przy czym wciąż rozstrzyga się, czy na pewno przy szpitalu i w okolicy targowiska na Kobylińskiej – powstaną ronda. – Alternatywnymi rozwiązaniami będzie przebudowa skrzyżowań i montaż sygnalizacji świetlnych – zaznacza przedstawicielka zarządcy krajówek.

Montaż świateł – zwłaszcza na skrzyżowaniu Mickiewicza – Floriańska, Konstytucji 3 Maja – nie wyobrażają sonie zarówno starosta jak i burmistrz Krotoszyna. Samorządowcy przyjęli wspólny front przeciwko rozwiązaniu znacznie tańszemu niż wprowadzenie ruchu kołowego, ale mniej praktycznemu. – Światła przy szpitalu nie zdadzą egzaminu. Nawet  najbardziej zaawansowana sygnalizacja nie da rady – uważa Stanisław Szczotka, rządzący powiatem. Jak mówi przekonywał już szefostwo GDDKiA, że korków na krzyżówkach przybędzie. A to z kolei utrudni prace służb ratunkowych z pobliskiego szpitala, a zwłaszcza z Komedy straży pożarnej usytuowanej bezpośrednio przy Mickiewicza. – Najgorzej będzie z wyjazdem wozów strażackich na zdarzenia drogowe i pożarowe. Bo jak przychodzi godz. 13:00 – 14:00 ludzie jadą do i wracają z Mahle, na czerwonym świetle zrobi się korek – opisuje starosta. Wspiera go burmistrz Krotoszyna. – Ronda bardziej się sprawdza, bo światła będą powodować większe korki. A korki to właśnie największy problem tej części miasta – uważa Franciszek Marszałek, włodarz miasta.
Dlatego na spotkaniu w lutym zamierza twardo negocjować. – Będziemy robić wszystko, co w naszej mocy, by były ronda. Mamy dobre argumenty i propozycje inwestycyjną. Bo choć ronda są droższym rozwiązaniem, to zdecydowanie korzystniejszym – zapowiada Marszałek.

W polanach GDDKiA dla Krotoszyna przy okazji prac na ul. Mickiewicza, są spore zmiany odnoście organizacji ruchu w tym rejonie. – Na skrzyżowaniu z Sienkiewicza będzie zlikwidowany pas lewoskrętu w ul. Sienkiewicza. I ruch w kierunku Wrocławia odbywać się będzie ulicą Mickiewicza do ul. Kobylińskiej przez nowe skrzyżowanie typu rondo lub sygnalizację. I dalej ulicą Kobylińską, która będzie jednokierunkowa do ul. Sienkiewicza – zapowiada Alina Cieślak. I tłumaczy, że w jednym kierunku będziemy się tez poruszać na kawałku Sienkiewicza – do Kobylińskiej do Mickiewicza. – Warunki i zwarta zabudowa na skrzyżowaniu ulicy Mickiewicza – Sienkiewicza wymusza konieczność wprowadzenia zmian w organizacji ruchu, co uwzględni projektowana dokumentacja – mówi rzecznik GDDKIA. Takich rozwiązań można się spodziewać po 2019 roku. Z kolei w ciągu najbliższych miesięcy zarządca krajówki chce ułatwić poruszanie się w rejonie krotoszyńskich Parcelek. Na odcinku Kobylińskiej na skrzyżowaniu z Grudzielskiego, Osadniczą i Magazynową mają powstać lewoskręty. – Zgodnie z dokumentacją i po uzyskaniu zgody na budowę ogłoszone zostanie postępowanie przetargowe na wykonanie robót budowlanych, planowanych do zrealizowania w 2018 r. – tłumaczy Cieślak.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)