Zgłoszenie do siedziby PSP w Krotoszynie wpłynęło o godzinie 18:33. Do pożaru wysłano trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Krotoszynie oraz najbliższe jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych z Biadek, Roszek, Chwaliszewa, Orpiszewa i Świnkowa.

Po przybyciu na miejsce ustalono, że pożarem objęty jest dach i poddasze budynku gospodarczego, a także różnego rodzaju materiały nagromadzone na terenie posesji. – W pełni rozwinięty pożar zagrażał obiektom zlokalizowanym w pobliżu. Istniało ryzyko, że ogień przedostanie się na część mieszkalną połączoną z budynkiem objętym pożarem, budynki inwentarskie, garaże samochodowe bądź budynek jednorodzinny na sąsiedniej posesji – informuje kpt. Tomasz Patryas, zastępca komendanta PSP w Krotoszynie.

Strażacy w pierwszej kolejności prowadzili działania w obronie zagrożonych obiektów. Po przybyciu kolejnych zastępów decyzją Kierującego Działaniami Ratowniczymi podzielono teren działań na odcinki bojowe realizując działania gaśnicze w obronie oraz natarciu na palący się budynek. – Z informacji uzyskanych od sąsiadów, w części mieszkalnej może przebywać lokator, więc natychmiastowo uzyskano dostęp do obiektu i dokonano przeszukania wszystkich pomieszczeń. W budynku nikogo nie odnaleziono – dodaje Patryas.

Po stłumieniu ognia przystąpiono do rozbiórki nadpalonej drewnianej konstrukcji dachu pokrytej dachówką. Nagromadzone na poddaszu materiały wyrzucono na zewnątrz i dogaszono wodą. Ratownicy pracowali w sprzęcie ochrony dróg oddechowych. W trakcie prowadzonych działań na miejsca zdarzenia dotarł burmistrz Miasta i Gminy Krotoszyn.

Działania, w których uczestniczyło łącznie osiem zastępów trwały ponad 3 godziny. To niestety kolejny pożar w powiecie krotoszyński w ostatnim czasie budynków gospodarskich. Niestety we wszystkich przypadkach straty są spore.