70-lecie Biblioteki Publicznej w Zdunach
© Łukasz Cichy
W czwartek, 29 listopada, w zdunowskiej bibliotece odbył się koncert pn. „Jazz między regałami” w wykonaniu Karoliny Pernal i Huberta Mąkosa. Koncert poprzedziła prezentacja z historii 70-lecia istnienia książnicy.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
– Przeszło 650 slajdów przypomniało różne wydarzenia z tego okresu działalność biblioteki, i uświadomiło, jak wiele cyklicznych i innych spotkań, a także między innymi zajęć warsztatowych u nas się odbywa. Mają na uwadze intensywność i wielość wszelakich, bibliotecznych poczynań doszliśmy nieskromnie do wniosku, że możemy być dumni, zwłaszcza przy tak sympatycznym gronie wiernych czytelników – użytkowników – poinformowała Mirosława Szymczak, dyrektor Biblioteki Publicznej w Zdunach.
Frekwencja podczas spotkania bardzo dopsiała! Po prezentacji multimedialnej odbył się koncert w wykonaniu Karoliny Pernal (saksofon) i Huberta Mąkosy (gitara), - Podczas gdy wszyscy skupieni byli na prezentacji, bibliotekarskie grono postanowiło pokazać się z innej strony, od kilkudziesięciu lat znanej u nas głównie najmłodszym – koncert saksofonistki Karoliny Pernal i gitarzysty Huberta Mąkosy – zapowiedziały w niecodzienny sposób postaci bajkowe: Kubuś Puchatek objadający się miodkiem oczywiście!
Hubert Mąkosa to absolwent Wrocławskiej Szkoły Jazzu i Muzyki Rozrywkowej oraz kierunku Jazz i Muzyka Estradowa Uniwersytetu Zielonogórskiego. Obecnie studiuje w klasie Artura Lesickiego na kierunku Jazz i Muzyka Estradowa Akademii Muzycznej we Wrocławiu.
Ma także liczne osiągnięcia. Zajął II miejsce na 53. Studenckim Festiwalu Piosenki w Krakowie (2017 r.), II miejsce na IX Festiwalu Piosenki Artystycznej Poetyckiej Dolina i Warszawa (2017 r.), I miejsce podczas XXXVI ogólnopolskich Spotkań Młodych Autorów i Kompozytorów Piosenki im. Jonasza Kofty w Myśliborzu (2015 r.).
Karolina Pernal to absolwentka kierunku Jazz i Muzyka Estradowa na Akademii Muzycznej we Wrocławiu. W 2018 r. ukazał się jej krążek pn. „Claridad”. – Koncert był wyjątkowy, jak wyjątkowa była krucha kobieta, grająca na saksofonie. Jak powiedzieli muzycy – w taki sposób jeszcze nigdzie, nikt nie zapowiadał ich występu. I o to chodziło! Nie zawsze jubileusze musza się kojarzyć tylko z przemówieniami, laureatami, prezentami itp. Ważne, że mogliśmy razem spędzić w Bibliotece sympatyczny wieczór – zakończyła dyrektor książnicy.
