• Koźmin Wlkp.
  • czwartek, 18 kwiecień 2019 10:48
  •   1006

Problemy z folią rolniczą

Problemy z folią rolniczą
Problemy z folią rolniczą © archiwum

26 marca na sesji w Koźminie radny Dariusz Kołaczkowski ze Staniewa poprosił władze gminy o szczegóły odbioru folii przemysłowych od rolników.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

– Chodzi o odbiór folii czarno-białych i czarnych. Co mieszkańcy mają z nimi robić? Obecnie nie występuje problem z ich utylizacją – stwierdził. Jak dodał, chodzi o rolników, którzy używają takich folii do działalności gospodarczej.

Burmistrz Maciej Bratborski odpowiedział, że problem jest mu dobrze znany. – Dlatego prowadziliśmy rozmowy w tej sprawie i wybraliśmy ofertę firmy Jopek-recykling z Fabianowa. Jego zdaniem sytuacja wkrótce ulegnie poprawie. Jeśli zbierze się co najmniej 10 właścicieli nieruchomości, wytwarzających odpady foliowe, to zostaną one odebrane. – Usługa wyceniona została na kwotę 40 zł brutto za tonę – dodał.

Do tych słów odniosła się radna Anna Misiak. – A jak nie zbierze się dziesięć osób? – zapytała. – Nie będzie problemu. W drodze wyjątku firma objedzie np. dwie wsie – uspokaja burmistrz.

Otóż folie uważane są za odpad przemysłowy, a nie za komunalny, dlatego za ich utylizację trzeba płacić dodatkowo. Za wywóz nie odpowiadają gminy. – Wiem, że rolnicy prowadzący duże gospodarstwa sami kontaktują się z firmą wywożącą folie, aby uzgodnić szczegóły – mówi Andrzej Serek, skarbnik. Koźmin Wielkopolski będzie jednak pomagał w koordynowaniu pracy firmy na swoim terenie.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)