Zapadło się 100 m nabrzeża Odry
Wczoraj rano we Wrocławiu zawaliło się nabrzeże Odry. Do osuwiska wpadł mikrobus przerobiony na cele gastronomiczne, drugie auto zawisło nad wyrwą. Strażacy ewakuowali ponad 30 osób, które pracowały w budynkach przy rzece.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Nikt nie został ranny. – Na szczęście w tej części Wrocławia nikt nie mieszka. Jest to teren przemysłowy – opisuje oficer dyżurny straży pożarnej. W miejscu, gdzie było nadbrzeże, powstał wielki krater. Ma ok. 100 m długości i 6 m szerokości. – Na miejscu wciąż pracują służby i eksperci, którzy ustalaj, co było przyczyną zdarzenia. Niewykluczone, że to efekt wysokiego stanu Odry, który utrzymuje się od kilku dni – mówi Dariusz Żuchała z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej.