• Kraj
  • sobota, 12 maj 2018 09:29
  •   1630

Dali im grosze, a obiecywali kokosy

Po dojściu do władzy PiS przestało być hojnie dla niepełnosprawnych
Po dojściu do władzy PiS przestało być hojnie dla niepełnosprawnych Po dojściu do władzy PiS przestało być hojnie dla niepełnosprawnych © archiwum

Od wielu dni z ust polityków, PiS słyszymy, że nie stać rządu – mimo świetnych wyników gospodarczych – by dać niepełnosprawnym 500 złotych dodatku na życie, którego oczekują.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

A cztery lata temu, gdy – przypomnijmy – „Polska była w ruinie”, ówczesny szef klubu PiS, a dzisiaj szef MON Mariusz Błaszczak (49 l.) domagał się, by świadczenie pielęgnacyjne wynosiło… połowę średniej krajowej!

W nocy Sejm przyjął ustawę podwyższającą rentę socjalną z 863,03 zł do 1 029,80 zł. PiS odtrąbiło sukces. A w 2014 roku uważało, że niepełnosprawnym trzeba dać znacznie więcej! – Wynagrodzenie przeciętne oddaje sytuację gospodarczą kraju w określonym roku, a więc funkcja przeciętnego wynagrodzenia naszym zdanie powinna być wysokość zasiłku pielęgnacyjnego – mówił 26 marca 2014 r. na konferencji w Sejmie ówczesny szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.

Na tej samej konferencji był pytany, czy 1 680 zł miesięcznie, jakich żądają rocznie rodzice niepełnosprawnych, to są wygórowane żądania, i co zrobić, żeby ten protest się skończył. – To jest pytanie do szefa rządu. Zdaje się, usłyszał, jakie są oczekiwania tych ludzi – mówił Błaszczak, domagając się przesunięcia na zasiłki dla niepełnosprawnych przeznaczonego na budowę dróg lokalnych. – 500 mln na ten cel w zupełności wystarczy – mówi. Dzisiaj rząd na ten cel planuje kilka miliardów. A na niepełnosprawnych nie ma…

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)