• Krotoszyn
  • wtorek, 17 marzec 2020 09:04
  •   1507

Pierwszy przypadek wirusa w Krotoszynie



Żarty się skończyły. Mamy w Krotoszynie. Pierwszy przypadek korona wirusa. Stwierdzono go u 85-latka.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Senior źle się poczuł. Rodzina wezwała pogotowie. Niestety, zatajono, że mężczyzna mógł mieć kontakt z osobą zakażoną. Informacja taka pojawiła się dopiero po przewiezieniu chorego na krotoszyński SOR. Efekt? Oddział ratunkowy zamknięto na kilka godzin, a pracownicy szpitala, którzy mieli styczność z pacjentem, poddani zostali 14-dniowej kwarantannie. I to nie jest koniec problemów.

Koronawirus dotarł do Krotoszyna. Eksperci przewidują, że może się szybko rozprzestrzenić po naszym rejonie. Dlaczego?

Zaczęło się w sobotę, 14 marca. Wtedy do Zespołu Ratownictwa Medycznego z Krotoszyna otrzymał wezwanie do 85-latkja. U seniora występowały bowiem duszności. Medycy rozmawiając z rodziną zapytali, czy pacjent miał kontakt z osobą, która przebywała za granicą albo mogła być narażona na zakażenie korona wirusa. – Ci jednak zaprzeczali jakoby 85-latek miał kontakt z osobą, która w ostatnim czasie przebywała poza granicami kraju – mówi Jakub Nelle (32 l.), rzecznik prasowy Zespołów Ratownictwa Medycznego działających przy SPZOZ w Krotoszynie. 85-latek został przewieziony karetka do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Krotoszynie. I dopiero, gdy był już w placówce – jego rodzina przyznała, że miał jednak kontakt z osobą, przebywającą wcześniej za granicą. – Tą osobę miał być członek rodziny – wskazuje Nelle.

Niestety – u 85-letka występowały objawy, które mogły wskazywać na zakażenie koronawirusem. Dlatego został on natychmiast odizolowany, a cały SOR zamknięto. – Objawy infekcji u pacjenta wskazywały na te, związane z koronawirusem. Wprowadzono więc reżim sanitarny – wyjaśnia Sławomir Pałasz (45 l.), rzecznik prasowy SP ZOZ w Krotoszynie.

Na miejsce wezwano również karetkę z Turku, która przetransportowała 85-latka na oddział zakaźny w Kaliszu. Gdy pacjent opuścił krotoszyński oddział – przystąpiono do dezynfekcji pomieszczeń, w których przebywał. – Wszczęte zostały także wszelkie procedury zalecone w tego rodzaju sytuacjach. Będziemy oczekiwać na wyniki badań, które zostaną przeprowadzone w szpitalu w Kaliszu – mówił w sobotę, 14 marca Sławomir Pałasz.

I stało się to, co najgorsze. Wyniki 85-latka przyszły w poniedziałek, 16 marca. I okazały się pozytywne. – W tej chwili mamy jeden potwierdzony przypadek zachorowania na korona wirusa w naszym powiecie. Dotyczy on 85-leetniego mężczyzny – potwierdza Natalia Snadna, kierownik nadzoru Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Krotoszynie. Mężczyzna najprawdopodobniej zaraził się od swojego syna – 51-letniego koźminianina. To właśnie on 4 marca wrócił z Brukseli i przebywa obecnie w poznańskim szpitalu, oczekując z kolei na swoje wyniki. W podobnej sytuacji jest 42-letni mężczyzna, który – po wizycie na krotoszyńskiej wieczorynce – został skierowany na oddział zakaźny w Kaliszu.

Po tym, jak okazało się, że wynik na obecność koronawirusa u 85-letniego mieszkańca Krotoszyna jest dodatki – sanepid rozpoczął poszukiwanie osób, z którymi mężczyzna mógł mieć kontakt. W pierwszej kolejności dwutygodniowej kwarantannie poddali personel medyczny szpitala. – Siedem osób z personelu medycznego, które miały kontakt z pacjentem przebywają obecnie na kwarantannie. SOR, w którym przebywał pacjent, jak i karetka, którą był przewożony do szpitala w Krotoszynie, poddane zostały dezynfekcji bezpośrednio po zdarzeniu – wskazuje Sławomir Pałasz (45 l.).

Przymusowa kwarantanną objęte są również rodziny 85-letniego krotoszynianina i 51-letniego koźminianina oraz wszystkie osoby, z którymi mężczyźni mieli w ostatnim czasie kontakt. – W tej chwili kwarantanną objęte sa 64 osoby, liczba ta w każdej chwili może jednak ulec zmianie – zastrzega Natalia Snadna.

KALENDARIUM
25 LUTEGO
Do izolatki krotoszyńskiego szpitala trafia 26-latka z podejrzeniem koronawirusa.

29 LUTEGO
Wyniki badań 26-latki przychodzą po 88 godzinach oczekiwania. Kobieta nie jest zarażona koronawirusem.

4 MARCA
Jest pierwszy przypadek zachorowania na koronawirusa w naszym kraju. To pacjent z województwa lubuskiego. Pracownik firmy współpracującej z krotoszyńskim Mahle zostaje objęty kwarantanną na terenie jednego z hoteli w powiecie krotoszyńskim. Mężczyzna leciał samolotem, na pokładzie którego znajdowała się osoba zarażona.

9 MARCA
Pierwszy przypadek koronawirusa w Wielkopolsce. Mieszkanka Poznania będzie też pierwszą ofiarą wirusa. Umiera kilka dni później.

12 MARCA
Do krotoszyńskiego szpitala trafia 49-latka z podejrzeniem koronawirusa. Kobieta zostaje przetransportowana na oddział zakaźny do Kalisza. Wynik badania na obecność koronawirusa jest negatywny.

13 MARCA
Kolejne 10 osób z powiatu krotoszyńskiego zostaje objętych kwarantanną. To żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, którzy brali udział w zgrupowaniu w Śremie, gdzie – jak się okazało – była osoba zakażona. Wieczorem rząd wprowadza stan zagrożenia epidemicznego. Zamknięte zostają polskie granice dla cudzoziemców, a każda osoba wracają do Polski musi poddać się obowiązkowej 14-dniowej kwarantannie. Restauracje i bary zostają zamknięte na 14 dni, wstrzymane zostają międzynarodowe połączenia kolejowe i lotnicze. Zakazuje się zebrań powyżej 50 osób. Umiera druga osoba zarażona koronawirusem. To 73-latek, który przebywał w szpitalu we Wrocławiu.

14 MARCA
Walkę z koronawirusem przegrywa trzecia osoba. To 66-letni mężczyzna, który przebywał w szpitalu w Lublinie.

15 MARCA
Kościoły – dostosowując się do wytycznych rządowych – ograniczyły msze św. w Internecie.

16 MARCA
Pierwszy przypadek korona wirusa odnotowany zostaje w Krotoszynie. Zarażony jest 85-letni krotoszynianin. Mężczyzna przebywa na oddziale zakaźnym w Kaliszu. Do szpitala w Poznaniu trafił również 51-letni koźminianin (syn 85-latka), który czeka na wyniki testów.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)