• Powiat krotoszyński
  • czwartek, 16 kwiecień 2020 10:50
  •   1407

Co czwarty chory jest z Krotoszyna

Co czwarty chory jest z Krotoszyna
Co czwarty chory jest z Krotoszyna © Sebastian Kalak

Zakażenia koronawirusem w ostatnich dniach lawinowo pojawiały się w Krotoszynie. Obecnie w całym powiecie zakażonych jest już ponad 110 osób.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Krotoszyn jest dziś czarnym punktem na mapie zakażeń koronawirusem w Polsce. Do tej pory obecność COVID-19 potwierdzono u 115 mieszkańców powiatu, w tym 9 zgonów (stan na 10.04). Wielu zadaje sobie pytanie, dlaczego właśnie to miejsce stało się lokalnym epicentrum pandemii. A w mediach pojawiają się określenia Krotoszyna, jako polskiego Bergamo, a nawet Wuhan.

A wszystko zaczęło się od jednego mieszkańca, który wrócił z Belgii. Nieświadomy, na początku wybuchu epidemii zaraził kolejne osoby. Nie był jedyny, bo wkrótce w powiecie pojawiły się kolejne osoby wracające z zagranicy. Zadziałał efekt kuli śnieżnej.

Przez zakażenia koronawirusem Szpital Powiatowy w Krotoszynie musiał zawiesić działalność kilku oddziałów. Obecnie działania szpitala skupiają się na dezynfekcji swoich obiektów. Część z nich jest już gotowa i czeka na powrót zdrowej kadry medycznej i przyjęcia pacjentów. Pozostałe oddziały mają być otwierane, gdy uda się skompletować zespoły medyczne, bowiem duża część personelu objęta jest kwarantanną i wraca do zdrowia.

Do 8 kwietnia w krotoszyńskim szpitalu przebadano ponad 330 osób. Wśród blisko 60 pacjentów na obecność koronawirusa dały wynik pozytywny. Jak zapewniają władze placówki, szpital ściśle współpracuje z sanepidem. W placówce powstał również zespół, który ma wyjaśnić jak koronawirus pojawił się w szpitalu w Krotoszynie.

Na Oddziale Rehabilitacyjnym z Pododdziałem Rehabilitacji Neurologicznej w Koźminie Wielkopolskim przeprowadzono diagnostykę personelu oraz przebywających tam pacjentów w kierunku zakażenia koronawirusem.

– Na czas prowadzenia tej diagnostyki i uzyskania wyników, oddział został od 5 kwietnia zamknięty decyzją Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Krotoszynie. Pobrano 40 testów, w tym 15 od chorych, którzy w tym czasie planowo przebywali na oddziale i kończyli swój pobyt, przed wypisaniem na święta Wielkanocne – mówi Sławomir Pałasz (44 l.), rzecznik prasowy krotoszyńskiego szpitala.

U 2 pielęgniarek, które jednak od 2 – 3 tygodni nie pracowały na -oddziale, wykryto pozytywne wyniki na obecność koronawirusa. – Wszystkie dotychczas uzyskane wyniki, u osób przebywających na oddziale, są ujemne. Pacjenci z wynikami ujemnymi sukcesywnie wypisywani byli do domów, kończąc w ten sposób realizowany w oddziale program rehabilitacji – dodaje rzecznik.

Obecnie na terenie szpitala przebywa jeszcze 6 osób – 4 osoby z personelu oraz 2 pacjentów. W stosunku do 2 osób personelu i 2 pacjentów nie mamy jeszcze wyników badania. Osoby te znajdują się nadal w izolacji. – Nie ma więc mowy, ani podstaw do jakiejkolwiek ewakuacji oddziału – kończy Sławomir Pałasz.

Wraz z początkiem ubiegłego tygodnia rozpoczęła się wielka dezynfekcja miasta. Miejskie służby dezynfekują wszystkie obiekty w miejscach publicznych, które znajdują się w głównych ciągach komunikacyjnych, czyli m.in. przystanki autobusowe, ławki i poręcze. Burmistrz Krotoszyna Franciszek marszałek (55 l.) zaapelował również do przedstawicieli wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych o dezynfekcję klatek schodowych w blokach oraz kamienicach.

Wśród innych działań krotoszyńskich władz są również m.in. zamknięcie parków, apele o wyłączenie z użytkowania wszystkich przestrzeni wspólnych na osiedlach i ogrodach działkowych oraz prośba o ograniczenie wizyt na tamtejszym cmentarzu. Ponadto trwają przygotowania do dystrybucji maseczek dla mieszkańców miasta.

Mieszkańcom powiatu nie umknął fakt odwołania szefa krotoszyńskiego sanepidu – dr Andrzeja Rolle przez Wielkopolskie Państwowy Inspektorat Sanitarny. Jak nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, miał on sobie nie radzić z sytuacją w Krotoszynie i tak dużą liczbą zachorowań w stosunkowo krótkim czasie.

Sporym problemem dla Krotoszyna jest też lekceważenie apeli o izolację przez niektórych mieszkańców. – Nadal dochodzą do nas sygnały o niefrasobliwości do obowiązujących zasad. Proszę was gorąco – zostańcie w domach! Mamy naprawdę dużo przypadków potwierdzonych zakażeń, ale też od kilku dni wykonuje się u nas bardzo dużą liczbę testów, a więc mamy większą wiedzę o faktycznej skali zjawiska – mówi Stanisław Szczotka (63 l.), starosta krotoszyński.

Do tej pory w Wielkopolsce potwierdzono ponad 450 przypadków zakażenia koronawirusem. Liczba osób chorych w całym kraju przekroczyła już ponad 5,5 tysiąca. Zanotowano blisko 220 zgonów.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)