Założenia budżetu omówił burmistrz Franciszek Marszałek, który zwrócił uwagę na ograniczenia wynikające z mniejszych dochodów. – Budżet na 2021 rok to budżet z wieloma ograniczeniami. Trzeba o tym pamiętać, gdyż dochody realne na pewno będą niższe niż w latach ubiegłych. Projekt budżetu jest zrównoważony, to jest bardzo ważne. Niestety, spadek nadwyżki operacyjnej i wzrost zadłużenia pokazuje pogarszający się stan finansów gminy. W podobnej sytuacji jest wiele gmin w Polsce. Główny wpływ mają na to niedoszacowanie subwencji oświatowej i – zapewne – pandemia wirusa, której skutki były i są trudne do oszacowania. Należy jednak zdecydowanie podkreślić, że aktualnie największym problemem dla finansów gminy może być zagrożenie zewnętrzne, np. brak odpowiednich wpływów ze strony państwa – tłumaczy Franciszek Marszałek.

Włodarz Krotoszyna stwierdził, że tegoroczny budżet nie jest proinwestycyjny, tak jak bywało w poprzednich latach. – Jest to bowiem budżet zaspokojenia najważniejszych potrzeb oraz kończenia wcześniej rozpoczętych inwestycji. Na przyszły rok zaplanowano tylko inwestycje wynikające z podpisanych już umów. Czy gmina będzie w stanie realizować dodatkowe zadania, takie jak choćby budowa nowego przedszkola, bądź wspierać inwestycje powiatowe – na ten moment odpowiedź jest pozytywna – oznajmił Marszałek.

Przewidywane dochody gminy Krotoszyn w 2021 roku wyniosą 181 417 740,83 zł, a wydatki zaplanowano na poziomie 173 086 938,39 zł. Projekt budżetu oraz Wieloletnia Prognoza Finansowa zostały pozytywnie zaopiniowane przez komisje stałe Rady Miejskiej w Krotoszynie. Uchwałę budżetową przegłosowało 16 radnych na tak. Przeciwni byli tylko radni Mariusz Urbaniak i Arkadiusz Stelmaszyk.