• sobota, 29 sierpień 2015 10:29
  • 16 zdjęć
  •   1512

Moje ciało i świątynia

Arkadiusz Alosha Branicki rozpoczął w mieście premierową wystawę nowych aktów
Arkadiusz Alosha Branicki rozpoczął w mieście premierową wystawę nowych aktów Arkadiusz Alosha Branicki rozpoczął w mieście premierową wystawę nowych aktów © Sebastian Kalak

W dniach 29-30 sierpnia w Ośrodku Kultury odbyły się warsztaty fotografii aktu z Arkadiuszem Aloshą Branieckim. Artysta jest dziś jednym z najbardziej rozpoznawalnych fotografów aktu klasycznego w Polsce i za granicą. Jego minimalistyczny, oszczędny styl pozwala podkreślić to co w akcie najistotniejsze: wyjątkowe piękno ludzkiego ciała.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Uwiecznione na fotografii układ, relacja, gest i światło przekonują do siebie oczywistością i prostotą. Uzyskanie tak spektakularnego rezultatu przy jednoczesnym zachowaniu minimum niezbędnych środków jest sztuką, którą Branicki opanował w zadziwiającym stopniu. Prace Branickiego zostały wielokrotnie docenione w krajowych i zagranicznych konkursach.

Warsztaty w Krotoszynie zostały podzielone na dwie części odbywające się kolejne dni. Każdego dnia poświęcano czas zarówno na teorię jak i praktykę. Uczestnicy mogli, przede wszystkim, zagłębić się tajniki pracy mistrza i odkryć w fotografii nowe horyzonty. Warto zaznaczyć, że w piątek, 28 sierpnia odbyła się wystawa artysty pt. „My Body, My Temple” (Moje ciało, moja świątynia), którą można oglądać do 10 września. Ekspozycja, oprócz Krotoszyna, będzie pokazywana w Poznaniu, Krakowie, Hadze i Rzymie. Najnowszy cykl fotografii przedstawia akty baletnic, akrobatki i tancerek. W jednym z wywiadów opolski twórca tak tłumaczy wybór: - Tancerki to specyficzny rodzaj kobiet o szczególnych cechach charakteru. Są bardzo uparte i wytrwałe. Poświęcają mnóstwo energii i siły na to, aby uzyskać perfekcję w tym, co robią, dlatego postanowiłem stworzyć oddzielną wystawę, oddzielny cykl poświęcony właśnie tancerkom – mówi Arkadiusz Branicki.

Galeria ilustracji

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)