Orpiszew wciąż czeka na drogę
Orpiszewianie od czerwca czekają na budowę drogi. Nastała jesień, termin robót minął, a nic się nie dzieje.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Gmina Krotoszyn na swojej stronie internetowej często informuje o zrealizowanych inwestycjach drogowych. Na próżno jednak szukać tam ulicy Wiśniowej w Orpiszewie, która miała być gotowa pod koniec września. Postanowiliśmy więc to sprawdzić.
Jak się okazało 3 października, na Wiśniowej nic się nie zmieniło. – Ta droga miała być już zrobiona, czekamy na nią od lat. A tymczasem trudno dojść do domu. Zrobiła się jesień, więc ciągle pada, co sprawia, że jezdnia wygląda jak bagno – powiedziała nam napotkania orpiszewianka. Jak dodała, nawet przejazd autem jest utrudniony z powodu wielkich dziur.
W ub. roku opracowano dokumentację inwestycji. Jej koszt wyniósł 11,3 tys. zł. W tym roku rozstrzygnięto przetarg na budowę drogi. Wygrała ją krotoszyńska firma Gembiak-Mikstacki, która zaproponowała wykonanie prac za nieco ponad 445 tys. zł. Droga miała być gotowa do końca września.
O wyjaśnienia poprosiliśmy Andrzeja Kaika, naczelnika wydziału inwestycji i rozwoju krotoszyńskiego magistratu. – Faktycznie, droga wcale się nie zmieniła. Do burmistrza wpłynęło pismo od wykonawcy o przedłużenie terminu – powiedział urzędnik. Jaką decyzję podjął burmistrz, poinformujemy wkrótce.