• środa, 19 grudzień 2012 16:51
  •   242

Pierwsza ofiara tlenku węgla

Pierwsza ofiara tlenku węgla

26-letnia kobieta zatruła się śmiertelnie czadem. Winny tragedii, do której doszło w ostatni weekend w budynku wielorodzinnym w Krotoszynie, był prawdopodobnie piecyk łazienkowy.

– W piątek, 14 grudnia, tuż przed godziną 21-wszą dyżurny Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Krotoszynie powiadomił jednostkę policji o zgodnie 26-letniej mieszkanki Krotoszyna. Do miejsca zamieszkania natychmiast skierowano straż pożarną, która stwierdziła podwyższone stężenie tlenku węgla – wyjaśnia Piotr Szczepaniak z krotoszyńskiej policji.

– Strażacy podjęli decyzję o ewakuacji 24 osób jednego z bloków. Około godziny 22.45 ewakuowani mogli powrócić do swoich mieszkań – dodaje Szczepaniak.

  1. policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają przebieg i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

Strażacy apelują, by rozsądnie korzystać z urządzeń grzewczych. Przypominają, że nie wolno uszczelniać i zamykać „na amen” wszystkich okien, drzwi i szpar, ponieważ brak dopływu świeżego powietrza zwiększa ryzyko zaczadzenia.

Przyczyną zdarzeń zagrażających zdrowiu i życiu ludzi są często także wadliwe urządzenia i instalacje grzewcze oraz bezmyślność ludzi. Mimo wielokrotnie ponawianych przez strażaków apeli o odpowiednią dbałość o piecyki, przewody kominowe, wentylacje pomieszczeń itp. - sytuacja pod tym względem jest nadal daleka od dobrej.

– Warto kupić także czujki, które zaalarmują, że w pomieszczeniu ulatnia się tlenek węgla. Takie urządzenia nie są bardzo drogie, a mogą uratować życie – radzą strażacy.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)
stop-hejt
Dzielenie się opinią jest cenne, ale może ranić innych!
Komentujesz? Nie rań i nie obrażaj innych! "Nie" dla komentarzy zawierających - przemoc, pomawianie, groźby, propagowanie nienawiści, fałszywe informacje, spam. Widzisz taką wypowiedź? Zgłoś ją, korzystając z opcji zgłoś nadużycie.