Rozbudowa placówki w Smolicach to strategiczna inwestycja w najbliższych latach. W ramach tego zadania w pierwszej kolejności ma stanąć budynek przedszkola. Bo gmina Kobylin od lat korzysta z uprzejmości HR Smolice i w lokalu udostępnionym przez firmę prowadzi zajęcia dla najmłodszych.

– Budynek jest jednak w kiepskim stanie i kolejny rok trzymania w nim przedszkolaków nie wchodzi w rachubę – mówią urzędnicy. – Wszystkim nam zależy na tym, żeby to zadanie zrobić jak najszybciej, ale sytuacja na rynku usług budowlanych jest niekomfortowa dla zamawiających – mówi Tomasz Lesiński, burmistrz Kobylina.

Do pierwszego przetargu zgłosiło się pięć firm, ale wszystkie oferty były powyżej kosztorysu, który opiewał na 1,2 mln. Jak mają się wyceny kosztorysowe do dzisiejszych stawek? – Dwie ofert były zbliżone do siebie, ale przekraczające nieco wycenę kosztorysową i wpłynęły od firm lokalnych. Trzy pozostałe były sporo powyżej kosztorysu. Przetarg unieważniłem, ponieważ cena była zbyt wysoka, a zainteresowanie tą inwestycją jest duże – tłumaczy Tomasz Lesiński. – Na koniec roku nie ma już tendencji do ofert poniżej kosztorysy, ale wierzę, że w drugim podejściu uda się wyłonić nieco tańszego wykonawcę – mówi włodarz.

I zapowiada, że jeśli w drugim przetargu pojawią się droższe od kosztorysu oferty, to zawnioskuję do radnych o dołożenie pieniędzy do tego zadania. O rezultatach drugiego przetargu powiadomimy na łamach naszego dziennika.

Burmistrz zdaje sobie też sprawę z faktu, że to potężna inwestycja. Nie ma na nią środków z zewnątrz. Dlatego musi podzielić ją na etapy. Pierwotnie miały być dwa, teraz mówi się o trzech. Jak będzie ostatecznie?