• czwartek, 11 kwiecień 2013 20:09
  •   448

Prezes Kaczyński w Miliczu



W minioną niedzielę, Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości gościł w liceum ogólnokształcącym w Miliczu. Na spotkaniu poruszano bardzo dużo problemów społecznych.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości tradycyjnie krytykował sytuację gospodarczą i międzynarodową kraju. Mówił też o jego sposobach wyjścia z kryzysu. Zachęcał do obywatelskiej aktywności przez czynny udziału w decydowaniu o przyszłości. Przedstawiając zarysy koncepcji działań jakie sugeruje PiS, zastrzegł, że nie jest w stanie obiecać kraju "malowanego na różowo", a ludzie powinni zdawać sobie sprawę, że państwo nie pobuduje fabryk dla zapewnienia miejsc pracy, bo to rola inwestorów.

Lider PiS tłumaczył zebranym, dlaczego tak ważne są dla niego spotkania w miastach powiatowych. Wyjaśniał, że politycy PiS chcą walczyć o to, by ludzie rodzący się w Warszawie i w Miliczu mieli takie same szanse. Podział Polski na bogate i doinwestowane aglomeracje i resztę kraju, pozbawioną środków na rozwój to brak perspektyw dla mieszkańców wsi i małych ośrodków.

- Zdaniem autorów tej koncepcji reszta jest mniej ważna i uważa się, że kiedyś tam dociągnie, ale nie wiadomo kiedy. My tą koncepcję całkowicie odrzucamy. Wiemy, że 2/3 Polaków mieszka w mniejszych miejscowościach i na wsiach. Świętym obowiązkiem każdej władzy jest traktować te osoby tak samo, jak te, które mieszkają w najlepszych dzielnicach Warszawy - podkreślił Kaczyński.

Kaczyński poruszył również problem bezrobocia w Polsce. Jego zdaniem można walczyć, ale błędy w tym obszarze popełniając rządzący. – Tym najbardziej zasadniczym jest bierność, stwierdzenie, że nic się nie da zrobić, a da się – argumentuje Kaczyński. PiS ma przygotowany projekt wielkiej operacji na 1,2 mln nowych miejsc pracy na wsi i w małych ośrodkach.

Jarosław Kaczyński nawiązał również do tematu ochrony zdrowia. zdrowia. Tłumaczył, że komercjalizacja i prywatyzacja szpitali nie jest dobrym rozwiązaniem dla pacjentów, gdyż w tym przypadku o działalności jednostek służby zdrowia decyduje zysk, a nie dobro ludzi. Jego zdaniem lekarze powinni dobrze zarabiać, ale pewna granica musi zostać wprowadzona. Przedstawił również propozycję przekształcenia pogotowia ratunkowego w korpus państwowy, na wzór straży pożarnej.

Największym oszustwem po roku 1989 lider PiS nazwał utworzenie i sposób funkcjonowania Otwartych Funduszy Emerytalnych. Jego zdaniem należy przeprowadzić uczciwą i zakrojoną na szeroką skalę kampanię informacyjną wśród społeczeństwa, zaś osoby chcącą zrezygnować z tej formy ubezpieczenia powinny mieć możliwość powrotu do ZUS.

Po spotkaniu w milickim ogólniaku, Kaczyński udał się do Ostrzeszowa.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)