Zderzyli się podczas wyprzedzania. Opel dachował
W piątek, 15 marca, kilka minut przed północą doszło, na drodze pomiędzy Zdunami a Baszkowem, do wypadku dwóch samochodów osobowych.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
– Według wstępnych ustaleń policji 40-letni mieszkaniec gminy Zduny kierujący oplem vectrą na prostym odcinku drogi wyprzedzał opla astrę, którym kierował 25-letni mieszkaniec gminy Rozdrażew. W wyniku tego manewru z nieustalonych przyczyn doszło do bocznego zderzenia pojazdów – mówi asp. Piotr Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.
Na skutek zdarzenia oba auta wypadły z drogi. Gdy strażacy przyjechali na miejsce, opel astra leżał na dachu w rowie, zaś drugi pojazd stał na kołach na mostku przejazdowym. Jedna osoba znajdowała się wewnątrz auta leżąca na dachu, a trzy były poza samochodami.
Strażacy zabezpieczyli i oświetlili miejsce zdarzenia. Używając sprzętu hydraulicznego rozcięli karoserię auta. – Potem wynieśli osobę poszkodowaną na zewnątrz i przekazali ratownikom medycznym – mówi kpt. Tomasz Patryas, rzecznik straży pożarnej w Krotoszynie. Na miejscu pojawiły się dwie karetki pogotowia ratunkowego.
Zespół Ratownictwa Medycznego z Kobylina przebadał poszkodowaną i zdecydował o konieczności dalszej diagnostyki w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, dokąd została przewieziona. – Kobieta ma obrażenia kwalifikowane do leczenia szpitalnego przez czas dłuższy niż siedem dni – mówi Szczepaniak. Pozostałe 3 osoby z wypadku również trafiły do szpitala, jednak doznały lekkich obrażeń i zostały wypisane.
Wszyscy jadący samochodami byli trzeźwi. Policja zabezpieczyła pojazdy do szczegółowych oględzin, a funkcjonariusze z posterunku w Zdunach wykonali zdjęcia i szkic sytuacyjny. Trwa postępowanie wyjaśniające okoliczności i przebieg wypadku.