Czy rolnicy mogą wycinać krzaki?
Zauważyłem, że krzaki przy powiatówkach sukcesywnie giną – powiedział Henryk Jankowski (61 l.), radny powiatowy z Rozdrażewa. Jest to jego zdaniem zasługa właścicieli pól położonych przy drogach.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
I zwrócił się do wicestarosty i szefa drogowców z prośbą, aby zezwalać rolnikom usuwać problematyczne zakrzaczenia. – Wiem, że powinni mieć zezwolenia, aby usuwać krzaki, ale moim zdaniem, robią coś we własnym zakresie i przyczyniają się do poprawy widoczności na drogach – argumentował Henryk Jankowski (61 l.). Dodał, ze ludzie boją się wycinać samowolnie krzaki przy swoich polach, żeby się nie narazić na jakieś kary. – Byłbym tego zdania, żeby im pozwolić przy swoich polach na wycinkę, choćby przy wyjazdach z pól. Powiat na takiej robocie na pewno nie straci.
Wicestarosta poparł ten pomysł, ale tylko częściowo. – Zgadzam się z wycinaniem krzaków przy wyjazdach, tam gdzie one ograniczają widoczność czy wchodzą w pas jezdny – powiedział Paweł Radojewski (57 l.). Ale zaznaczy, że krzaki w innych miejscach mają rację bytu. – Krzaków nam brakuje, zwłaszcza jeśli chodzi o zwierzynę drobną, która już dziś nie ma się gdzie schować. Pola kiedyś były zarośnięte i zakrzaczone, i mieliśmy tych zajęcy, kuropatw i bażantów dużo. Apeluję – wycinajmy i podcinajmy tam, gdzie jest to potrzebne, a resztę warto dla nas samych zostawić – wyjaśnił wicestarosta.